Reklama

W całej Europie mówi się już o drugiej fali pandemii koronawirusa. Liczba zachorowań na Covid-19 gwałtownie rośnie, a każdego dnia kolejni pacjenci tracą życie. Mimo to, politycy do tej pory nie próbowali ponownie wprowadzać obostrzeń i obowiązkowej kwarantanny, którą zastosowali wobec Polaków na wiosnę. Czy nowa fala pandemii to zmieni?

Premier Morawiecki o powrocie lockdownu w Polsce

Premier Mateusz Morawiecki odniósł się na antenie Polsat News do pogłosek, czy rząd planuje powrót restrykcyjnych obostrzeń. Polityk przyznał, że nie planuje się kolejnego lockdownu, ponieważ ograniczenia związane z pierwszą kwarantanną miały zbyt duży wpływ na polską gospodarkę.

Polacy boją się dużo mniej koronawirusa. Mniej obawiają się także ewentualnych zasad obowiązujących w przypadku nasilenia się pandemii, bo poznali te zasady. Dzięki temu myślę, że Polacy dzisiaj łatwiej ewentualną drugą falę zaakomodują
– mówił premier

Morawiecki w rozmowie z dziennikarzem Polsatu podkreślił również, że zdaniem wielu ekspertów i polityków, Polska była chwalona za sposób radzenia sobie z szalejącą epidemią i skutecznym planem naprawczym gospodarki.

Nie planujemy lockdownu właśnie dlatego, bo on był bardzo bolesny dla gospodarki, nie tylko dla polskiej, ale dla całego świata. We Włoszech, Hiszpanii to będzie recesja największa od II wojny światowej, we Franci również, w Niemczech także. A my w Europie byliśmy podziwiani za to, że tak szybko się odbijamy
– wyjaśnił polityk

Koronawirus w Polsce - aktualne dane

Na dzień 26 lipca w Polsce potwierdzono już 43 065 przypadki zakażenia koronawirusem. Z powodu Covid-19 zmarło 1 671 osób, do zdrowia wróciło 32 419 pacjentów. Ostatnie dni były dla nas wyjątkowo trudne. W ciągu zaledwie tygodnia koronawirusa wykryto u ponad 2 tys. osób.

Może cię też zainteresować:
Od września 2020 nowy przedmiot w szkołach? MEN zapowiedziało zmiany
Druga fala pandemii dotarła już do Europy. Wracają restrykcyjne obostrzenia
Nie szczepisz siebie i bliskich? Płać za leczenie osób, które zarazisz. Kontrowersyjna opinia prof. Simona
Hiszpanie są załamani zachowaniem turystów i boją się powrotu epidemii. "Po to otworzyliśmy granice?"

Reklama
Reklama
Reklama