Niepełnosprawny Olek mieszkał w domu, którego stan przeraził Katarzynę Dowbor. Ekipa „Nasz Nowy Dom” zrobiła tam rewolucję

W ostatnim odcinku programu „Nasz Nowy Dom” poznaliśmy wielopokoleniową rodzinę z Nowej Wsi. To właśnie tam, w drewnianym domku pod lasem mieszkają pani Dorota z mężem Andrzejem, jej córka Marta i zięć Damian oraz wnuki - Amelka i Aleksander.

„Nasz Nowy Dom” odcinek 223 - remont w Nowej Wsi

Sześć osób gnieździło się w dwóch małych pokoikach, w których liczne przecieki, wysokie progi i zarwane podłogi wcale nie pomagały, a wręcz utrudniały im normalne funkcjonowanie. Zwłaszcza małemu Olkowi, który cierpi na rozszczep kręgosłupa i porusza się na wózku. Chociaż rodzice i dziadkowie starali się za wszelką cenę zapewnić mu jak najwięcej ciepła miłości i świetną opiekę, to stan domu zagrażał bezpieczeństwu dziecka. Brakowało w nim łazienki i ciepłej wody, okna były nieszczelne i uciekało przez nie ciepło. Dach przeciekał, a na ścianach zaczęła pojawiać się pleśń.

Przed remontem stan domu oceniła Katarzyna Dowbor. Przyznała otwarcie, że metamorfoza nie będzie łatwa, bo warunki nie sprzyjają remontom (śnieg i mróz), a do zrobienia jest naprawdę wiele.

Wiem, że się bardzo staracie, ale stan tego domu mnie po prostu przeraził. Jest zima, trzeba cały dach zdjąć i zrobić nowy. Jak to zrobić zimą? Kolejny problem to gdzie tu wstawić łazienkę? Stworzenie w tym budynku domu dla dwóch rodzin to jest wielki wyczyn, to ogromny wysiłek zarówno dla architekta jak również dla ekipy remontowej, bo tego miejsca po prostu nie ma
- skomentowała

Mimo obaw prowadzącej i architekta, którego przerażał brak przestrzeni dla dwóch rodzin funkcjonujących osobno, udało się wyremontować dom i zapewnić rodzinie bezpieczne i wygodne miejsce. Stare instalacje i rozsypujący się piec zostały wymienione, ściany zabezpieczone i ocieplone, a dach uszczelniony. Pojawiły się też na nim panele słoneczne, które mogą znacznie obniżyć koszty produkcji prądu.

W środku w końcu udało się stworzyć łazienkę i pomieszczenia do wypoczynku, po których mały Olek może swobodnie się przemieszczać. Zniknęły bowiem wysokie progi i zarwana podłoga. Dorośli otrzymali własny kąt, a dzieci swój mały pokoik. Spełniło się także marzenie obu pań domu. Każda z nich ma swoją własną kuchnię i pralkę.

Poniżej możesz zobaczyć zdjęcia z metamorfozy domu w Nowej Wsi. Zobacz, jak bardzo się zmienił.