Absolutnie czarująca biografia jednej z największych ikon kina. Warto ją przeczytać, a czytając celebrować każdą chwilę spędzoną z panną Kelly.
Zgodnie z życzeniem księżnej Monako Donald Spoto prace nad biografią rozpoczął w dniu, w którym od tragicznej śmierci Grace upłynęło 25 lat. W swojej książce wykorzystał nigdy wcześniej niepublikowane i niecytowane wywiady z aktorką, jej przyjaciółmi, osobami z którymi współpracowała na planie hollywoodzkich produkcji, jak również udostępnione przez jej dzieci dokumenty. Zgłębiając kolejne przemiany Grace Kelly obalił wiele mitów na jej temat, zwłaszcza te związane z jej domniemanymi romansami. Stworzył rzetelny obraz kobiety, która nad swoje hollywoodzkie życie przekładała pragnienie o posiadaniu rodziny, która chciała być kochana, a nie ubóstwiana.
"Wyższe sfery" to nowe spojrzenie na Grace Kelly, aktorkę kochaną i wielbioną przez tłumy, acz zupełnie niesłusznie uznawaną przez nie za zdystansowaną, chłodną, a nawet wyniosłą. Donald Spoto kreśli jej życie od chwili narodzin. Ukazuje jej trudne relacje z rodzicami, którzy do obdarzonej artystyczną duszą córki odnosili się z rezerwą, bowiem nie spełniała ich oczekiwań, a na domiar złego obrała taką, a nie inną ścieżkę kariery. Opisuje jej miłość do teatru i Nowego Jorku. Zdradza w jaki sposób z popularnej aktorki telewizyjnej przeistoczyła się w wielką gwiazdę filmową i ikonę swoich czasów. Zabiera nas na plany zdjęciowe hollywoodzkich produkcji z jej udziałem. Zarówno tych, w których chciała zagrać, jak i tych, do których została zmuszona przez szefów wytwórni na mocy wiążącego ją kontraktu. Przy okazji obnaża kulisy i brutalne prawa rządzące fabryką snów. Zwraca uwagę na to, co kryło się za fasadą bajkowego życia wielu hollywoodzkich aktorów w tamych czasach. Wyjawia w jaki sposób doszło do spotkania Grace Kelly z księciem Monako. Udostępnia nam ich prywatną korespondencję. Opisuje pałacowe życie księżnej Grimaldi, które niestety nie było tak bajkowe, jakby mogło się to nam wydawać.
Donald Spoto rysuje portret kobiety pracowitej, ambitnej, inteligentnej, dowcipnej, niezwykle ciepłej i serdecznej, wrażliwej na punkcie różnic rasowych, nie bojącej się stawić czoła szefom wielkiej wytwórni, dla której pracowała i nie epatującej w imię kariery swoją seksualnością (jak Marilyn Monroe), przez co uchodziła za posągową, nietykalną. "Wyższe sfery" to okraszona interesującymi anegdotami i przepięknymi zdjęciami porywająca opowieść o wybitnej aktorce, kochającej żonie i matce trojga dzieci, kobiecie z krwi i kości, a nie muzealnym obiekcie, która w pełni zasłużyła na miano ikony kina. To kolejna biografia napisana ręką pana Spoto, po którą naprawdę warto sięgnąć. Gorąco polecam!
