Recenzja książki "Ogrody Kensington"

Recenzja książki "Ogrody Kensington"
Ogrody pamięci.
/ 19.12.2007 18:28
Recenzja książki "Ogrody Kensington"
Inna historia twórcy "Piotrusia Pana".

Niech Bóg ukarze tego, kto napisze biografię mojej osoby – grzmiał w swym pamiętniku J.M. Barrie, legendarny twórca "Piotrusia Pana". Na nic zdały się jego pogróżki – jeszcze za życia doczekał się kilku książek o sobie. Do grona tych, których – zgodnie z życzeniem Barriego – Stwórca powinien pokarać, dołączył niedawno Rodrigo Fresán, jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy argentyńskich.

Jego "Ogrody Kensington" to fabularyzowana biografia Barriego, nie zawsze wierna historycznym faktom, lecz ukazująca autora "Piotrusia Pana" w sposób poruszający i autentyczny. Widziany oczami Fresána ma on w sobie niewiele z eleganta granego przez Johnny’ego Deppa w filmowej biografii pisarza – "Marzycielu" Marca Forstera.

W "Ogrodach..." zza idyllicznych obrazków pokazujących przyjaźń pisarza i chłopców będących pierwowzorami jego postaci wyłania się opowieść o strachu przed dorosłością, zaborczej miłości, wreszcie samotności i śmierci. Po lekturze powieści Fresána jeden z jego kolegów po fachu pisał, że jest to książka, "której tajemnym obszarem jest dzieciństwo, a tematem czas i forma". Istotnie, opowiadając o dzieciństwie i dorastaniu, Fresán mówi głównie o tym, jak czas nieubłaganie przybliża nas ku śmierci.

Jednak "Ogrody..." to także pean na cześć myśli – wolnej, a zatem migotliwie nieuchwytnej. Idąc jej śladem, Fresán łączy żywioł biograficznej powieści i erudycyjnego eseju, a jego książka co rusz przemienia się w filozoficzną rozprawę, osobliwy "katalog intelektualnych wycieczek". Przyjemnie jest towarzyszyć Fresánowi w tej podróży.


Rodrigo Fresán, "Ogrody Kensington", przeł. Tomasz Pindel, muchaniesiada.com, Kraków 2007, s. 448, 34 zł

Redakcja poleca

REKLAMA