Biografia Poli Negri spisana przez Mariusza Kotowskiego śmiało może stawać w konkury z tymi tworzonymi przez Donalda Spoto i Andrew Mortona. Czyta się ją z tak samo wielką i nieskrywaną przyjemnością. Odkłada z równie wielkim niedosytem. To zaszczyt móc z tak bliska obserwować życie i karierę jednej z najbardziej olśniewających gwiazd starego Hollywood.
Pola Negri, a właściwie Barbara Apolonia Chałupiec, na początku lat 20-tych dokonała tego, o czym marzy każdy polski aktor. Nie tylko zaistniała na amerykańskim rynku, ale go podbiła, przyćmiewając swoim blaskiem takie sławy jak Gloria Swanson czy Mary Pickford.
Opływała w luksusach. Kolekcjonowała drogą biżuterię i kosztowne kreacje. Jadła najwytworniejsze dania, które popijała najlepszym szampanem. Gustowała w przepięknych rezydencjach. Przechadzała się wzdłuż Bulwaru Zachodzącego Słońca w towarzystwie tygrysa i chartów. Zapoczątkowała modę na czerwony lakier u stóp. Nawiązała romans z królem komedii Charlie Chaplinem. Była partnerką Rudolfa Valentino, pierwszego filmowego amanta, do którego wzdychały wszystkie ówczesne kobiety oraz żoną księcia Mdivani. Przez jednych kochana, przez innych nienawidzona, stała się legendą za życia. Odchodząc na aktorską emeryturę na swoim koncie miała ponad sześćdziesiąt filmowych ról, w tym w tak głośnych produkcjach jak „Carmen”, „Madame Dubarry”, „Sumurun”, „Dzika kotka”, „Bella Donna”, „Bezwstydna kobieta” , „Hotel Imperial” czy „Mazurka”. Osiągnęła wiele. Powinniśmy być z niej dumni, lecz czy jesteśmy? Czy ktoś w ogóle pamięta o jej istnieniu?
Jestem niezmiernie wdzięczna panu Kotowskiemu za to, że choć na chwilę przywrócił pamięć o Poli Negri, że tak szczegółowo opisał jej bogate i pełne zawirowań życie, że z niesamowitą lekkością przywołał czar tamtych lat, że wskrzesił magię niemego kina.
„Pola Negri. Legenda Hollywood” to rzetelnie sporządzona biografia szalenie utalentowanej dziewczyny, która dzięki żmudnej pracy, determinacji i uporowi, została wielką gwiazdą, która zniosła rozmaite kaprysy fortuny i jako jedna z niewielu kobiet w tamtych czasach zdołała podporządkować sobie fabrykę snów na całe dziesięciolecie. Książka okraszona została ciekawymi anegdotami oraz przepięknymi fotografiami. To pozycja, o którą koniecznie trzeba uzupełnić domową biblioteczkę!