Lubię kryminały i kocham koty, czy może być więc coś lepszego od "kociego kryminału" na upalne, letnie wieczory? Może i tak, ale ja byłam bardzo ciekawa tego, co reprezentuje swoją twórczością Akif Pirincci. Ciekawość swą zaspokoiłam książką "Pojedynek" O autorze słyszałam już sporo - wiedziałam, że pisze kryminały w których główną rolę odgrywają koty i że są to dobre kryminały. Cóż szkodzi przekonać się o tym na własnej skórze.Już pierwsze strony książki przypadły mi do gustu. Autor przedstawia świat widziany oczami kota, który jest bardzo bliski moim wyobrażeniom o kocim podejściu do życia. Mam jednak cichą nadzieję, że moje koty myślą o mnie trochę lepiej niż Francis o swoim "pańciu" Gustavie - przynajmniej bardzo bym tego chciała.
W dalszej części książki urocza kotka Fabulous, przedstawia głównemu bohaterowi mrożącą krew w żyłach historię. Opowieść o losach kotów, które trafiły w ręce bezwzględnych ludzi, pracujących w branży futrzarskiej, wywoła smutek u każdego wrażliwego na cierpienie zwierząt człowieka. Oczywiście jak przystało na dobry kryminał, pierwsze odkrycia nie mogą być dobrym tropem.
Z czasem pojawiają się nowe okoliczności, wychodzą na jaw kolejne fakty, a bohaterów ogarniają coraz większe wątpliwości. Prawda jest bowiem dużo bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Autor raczy nas szerokim wachlarzem emocji - od smutku i oburzenia, poprzez strach, aż do wielkiego uśmiechu i rozbawienia. Książka wciągająca, napisana fantastycznym językiem. Momentami bawi, a momentami napawa przerażeniem.
Sposób narracji, wzbudza w czytelniku ciekawość i sprawia, że zaczyna on śledzić losy głównych bohaterów z prawdziwym zainteresowaniem, aż do samego końca - a ten niestety nadchodzi zbyt szybko i pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Oprócz walorów literackich, książka pełna jest zaskakujących informacji na temat kociej natury. Właściciele kotów, z pewnością ze zrozumieniem pokiwają głowami czytając niektóre fragmenty i uśmiechną się, na myśl o tym, jak bardzo bliskie i dobrze znane są im opisy zachowania i kociego podejścia do życia.
Kryminał okraszony sporą dawką dobrego humoru to książka, od której nie sposób się oderwać dopóki się jej nie skończy.
Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia - mój apetyt został rozbudzony recenzowaną książką, dlatego pewnie lada moment sięgnę po kolejny kryminał Akifa Pirincci, pt.: "Salva Roma!", licząc że będzie tak samo dobrą lekturą jak "Pojedynek".
Serdecznie polecam. Nie tylko miłośnikom kotów.
Karolina Małgorzata Górska
