Życiowym, wiele razy niełatwym tematom poruszanym na kartach powieści towarzyszy lekki, zabawny i ironiczny styl autorki, okraszony sporą dawką dobrego humoru.
Monika Sawicka o swojej książce
„Piszę Książki o miłości, bo światu potrzebna jest miłość. W trzecim wydaniu mojej debiutanckiej i najważniejszej dla mnie „Kruchości porcelany” opisane są różne odcienie miłości. Od czerni aż po biel.
Wyrządzone nam krzywdy trzeba wybaczać, nie nienawidzić, bo nienawiść niszczy nas, nie tego który krzywdzi. Kiedy upadniemy, musimy się podnieść i iść dalej. Bo życie mamy tylko jedno, tylko to, które trwa. Innego nie będzie. Nawet po największych tragediach można żyć. Żyć pięknie.
Być może właśnie dlatego, że Czytelnicy doszli do podobnych wniosków po lekturze „Kruchości porcelany”, cieszy się ona takim powodzeniem, że doczekała się trzeciego wydania.
Wyrazem mojego podziękowania dla Czytelników jest obecność w nowym wydaniu „Kruchości…” opowiadania Janusza Leona Wiśniewskiego, oraz opowiadań i wierszy debiutantów.
Publikacja debiutów w moich książkach to już reguła. Czerpię z tego ogromną radość, mam nadzieję, że oni też.”
Inni o książce:
Jeśli chcesz przeczytać o miłości: kobiety do mężczyzny, mężczyzny do kobiety, o miłości matki do dziecka… Jeśli chcesz śmiać się i płakać… Jeśli chcesz zrozumieć duszę kobiety… Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak myślą mężczyźni… Jeśli chcesz nauczyć się walczyć o szczęście… Jeśli nie wiesz, skąd czerpać siły i jak nie stracić nadziei… to w żadnym wypadku nie kupuj tej książki! W niej bowiem znajdziesz to wszystko i doświadczysz emocji, które być może na chwilę zabiorą Ci spokój, ale na pewno na zawsze uczynią Cię lepszym.
Autorka w swojej historii stara się inteligentny i zabawny cynizm współczesnej kobiety przeciwstawić jej wrażliwości i tęsknocie za czułością.
Warto podarować swój czas tej książce.
Janusz Leon Wiśniewski Frankfurt n. Menem
Napisana przez autorkę w bardzo osobliwym, brawurowym, miejscami wręcz ułańskim stylu, sprawia, że sytuacje smutne nie przytłaczają nas swym ciężarem, a te wesołe wywołują radosny uśmiech. To taka pigułka przeciwbólowa na codzienne smutki i troski.
Uczy, jak i skąd czerpać siły, by przetrwać w "złotej klatce" życia.
Książka na dobranoc po przebytym dniu i na dzień dobry, by dobrze go rozpocząć i przy okazji lektury móc się zastanowić, kim jesteśmy i ile możemy znaczyć dla innych.
Jakub Kotowski
Dodatkowo w książce:
- opowiadanie Janusza Leona Wiśniewskiego
- opowiadania i wiersze debiutantów