Redakcja Polki.pl poleca kobiece nowości książkowe
1
z
10
fot. Serwis prasowy
"Urlop nad morzem", Agnieszka Pietrzyk
Beata i Marcin mają problemy finansowe, w tym roku rezygnują więc z wyjazdu na wymarzone zagraniczne wakacje. Pomocą służy im stara znajoma i proponuje klucze do niedawno kupionego domu nad morzem. Urlop spędzony w listopadowej aurze, w małym nadmorskim miasteczku być może wreszcie pozwoli im wypocząć. Stary dom kryje na poddaszu pełno przykurzonych rupieci, których plądrowanie sprawia Beacie niesamowitą radość. W jednej ze starych książek odnajduje list, który zdaje się zawierać mroczną tajemnicę. A może to tylko niewinny żart?
2
z
10
fot. Serwis prasowy
"Wszystko co minęło", Agata Kołakowska
Justyna zaczyna wszystko od nowa. W starym życiu była porzuconą córką, starszą siostrą, gotową do poświęceń przyjaciółką i zdradzoną żoną. Teraz jest niezależna, samowystarczalna i bezkompromisowa. Nie szuka przyjaźni, ludzi trzyma na dystans. Obiecała sobie, że już nigdy nie pozwoli nikomu się do siebie zbliżyć. Nikt już jej nie zrani. Złe wspomnienia zostawiła za sobą. Odcięła się od poprzedniego życia. Zmieniła numer telefonu. Przeszłość jednak puka do jej drzwi. Niespodziewanie wraca ojciec Justyny. Dwadzieścia lat wcześniej zostawił rodzinę i zniknął. Czy Justyna mu wybaczy? Czy potrafi otworzyć się na miłość? Czy decyzja o emocjonalnej izolacji w nowym miejscu przyniesie jej szczęście?
3
z
10
fot. Serwis prasowy
"Joy", Jonathan Lee
Powieść nominowana w kategorii KSIĄŻKA ROKU 2012 według brytyjskiego „The Observer”. Zwykłe piątkowe popołudnie w kancelarii prawniczej londyńskiego City. Młoda utalentowana prawniczka Joy Stephens spada z tarasu widokowego, z kilkunastu metrów na marmurową posadzkę. Czy skoczyła? Czy może spadła? Czy odzyska przytomność? Czy to nieszczęśliwy wypadek, czy próba samobójstwa? Czy „joy” zawsze oznacza radość?
4
z
10
fot. Serwis prasowy
"Kilka przypadków szczęśliwych", Magdalena Zimny-Louis
Powieść obyczajowa z dużą dozą przewrotnego humoru o paru pokoleniach kilku rodzin, których wszyscy członkowie wierzą, że gdzieś, kiedyś musi być lepiej. Wszystko co nam się przydarza, wielkiego czy ważnego, zawsze zaczyna się małą niepozorną kropką na czarnym lub białym tle.
Gdyby Jose Torres nie kupił porcelanowego kubka w Barcelonie, siedemnaście rodzin w Torreguadiaro nie straciłoby dwa dni później dachu nad głową, a Monta nie wyjechałaby z Hiszpanii w pośpiechu i desperacji, wybierając na chybił trafił kraj jej kolejnego przystanku życiowego.
Gdyby mój ojciec Florian Duda posłuchał rodziców i prosto z lotniska udał się do ciotki Rity, tak jak było umówione, nie poznałby swojej przyszłej żony Glorii. W wyniku tego niepoznania, świat byłby uboższy o jedno istnienie – moje. Gdyby Damian Rogalik nie został zamordowany w wigilijną noc na parkingu klubu tenisowego położonego w północnej części Londynu, a Monta Kolaczenko nie straciłaby życia w wyniku jakiejś podejrzanej igraszki, nigdy nie określonej jako czynność seksualna, ja, Emma Duda nie wyemigrowałabym do Polski.
Gdybym drugiego dnia pobytu w Polsce nie udała się na groby dziadków, pewnie nie wylądowałabym akurat w tym Mieście, tylko osiedliła się w Krakowie zgodnie z planami ułożonymi podczas tygodni wściekłości. Jedno nieważne zdarzenie pociąga za sobą lawinę, zanim się zorientowałam poprowadziło mnie w bok, nie tam gdzie zamierzałam iść.
Gdyby Jose Torres nie kupił porcelanowego kubka w Barcelonie, siedemnaście rodzin w Torreguadiaro nie straciłoby dwa dni później dachu nad głową, a Monta nie wyjechałaby z Hiszpanii w pośpiechu i desperacji, wybierając na chybił trafił kraj jej kolejnego przystanku życiowego.
Gdyby mój ojciec Florian Duda posłuchał rodziców i prosto z lotniska udał się do ciotki Rity, tak jak było umówione, nie poznałby swojej przyszłej żony Glorii. W wyniku tego niepoznania, świat byłby uboższy o jedno istnienie – moje. Gdyby Damian Rogalik nie został zamordowany w wigilijną noc na parkingu klubu tenisowego położonego w północnej części Londynu, a Monta Kolaczenko nie straciłaby życia w wyniku jakiejś podejrzanej igraszki, nigdy nie określonej jako czynność seksualna, ja, Emma Duda nie wyemigrowałabym do Polski.
Gdybym drugiego dnia pobytu w Polsce nie udała się na groby dziadków, pewnie nie wylądowałabym akurat w tym Mieście, tylko osiedliła się w Krakowie zgodnie z planami ułożonymi podczas tygodni wściekłości. Jedno nieważne zdarzenie pociąga za sobą lawinę, zanim się zorientowałam poprowadziło mnie w bok, nie tam gdzie zamierzałam iść.
5
z
10
fot. Serwis prasowy
"Jezioro marzeń", Lisa Kleypas
Zoe i Alex to ogień i woda, światło i mrok. Jednak czasem wystarczy przebłysk światła, by rozproszyć ciemność, a miłość dokonuje cudów. Alex Nolan to zgorzkniały i cyniczny mężczyzna. Nie przypomina swoich braci, Sama i Marka, którzy podobnie jak on mieszkają nad Zatoką Friday. Oni wierzą w miłość i uważają, że warto zaryzykować cierpienie, by zyskać szczęście. Jednak Alex żyje we własnym piekle, zwalczając demony za pomocą whisky. Wtedy pojawia się duch. Tylko Alex go widzi. Czy zaczyna tracić zmysły?
6
z
10
fot. Serwis prasowy
"System Victorii", Eric Reinhardt
Ona: Victoria De Winter, kierownik Działu Personalnego w międzynarodowej korporacji, kobieta prawicy łamiąca prawa rynku, przeskakująca z jednego miejsca globu na drugi, aby negocjować, restrukturyzować, przenosić, a przy tym łączyć pracę z cielesną przyjemnością…
On: David Kolski, były architekt a obecny kierownik budowy Uranusa, najwyższego paryskiego drapacza chmur, idealista i marzyciel walczący z wiatrakami, by za wszelką cenę dotrzymać nierealnych terminów…
On spotyka Ją w centrum handlowymi i pod wpływem zupełnie niezrozumiałego impulsu nie potrafi jej pozwolić odejść… Tak rozpoczyna się fascynująca historia płomiennego uczucia, które rozkwitnie pomiędzy luksusowymi hotelami i pełnymi namiętnościami SMS-ami wysyłanymi z BlackBerry’ego. Tak zaczyna się pisać mroczna i do bólu intymna kronika zapowiadanej śmierci. Bo ta kobieta o wielu twarzach, nieprzyzwoicie wręcz wyzwolona, z góry skazana jest na porażkę…
On: David Kolski, były architekt a obecny kierownik budowy Uranusa, najwyższego paryskiego drapacza chmur, idealista i marzyciel walczący z wiatrakami, by za wszelką cenę dotrzymać nierealnych terminów…
On spotyka Ją w centrum handlowymi i pod wpływem zupełnie niezrozumiałego impulsu nie potrafi jej pozwolić odejść… Tak rozpoczyna się fascynująca historia płomiennego uczucia, które rozkwitnie pomiędzy luksusowymi hotelami i pełnymi namiętnościami SMS-ami wysyłanymi z BlackBerry’ego. Tak zaczyna się pisać mroczna i do bólu intymna kronika zapowiadanej śmierci. Bo ta kobieta o wielu twarzach, nieprzyzwoicie wręcz wyzwolona, z góry skazana jest na porażkę…
7
z
10
fot. Serwis prasowy
"Ścieżka nad urwiskiem", Jess Walter
Rok 1962. Gdzieś na skalistym odcinku skąpanego w słońcu wybrzeża Włoch młody hotelarz, zatopiony w marzeniach, spogląda na rozświetlone wody Morza Liguryjskiego. Widzi, jak łodzią przybliża się ku niemu zjawa: smukła jasnowłosa kobieta, zjawisko w bieli. To aktorka, jak się wkrótce okazuje, gwiazdka amerykańskiego kina.
Czasy współczesne, Kalifornia. Na zapleczu wytwórni filmowej pojawia się Włoch w podeszłym wieku, poszukujący tajemniczej kobiety, którą widział ostatnio w swoim hotelu pięćdziesiąt lat wcześniej. Tak rozpoczyna się olśniewające narracyjne arcydzieło, pełne niezapomnianych bohaterów: włoskiego hotelarza i jego zaginioną miłość, bohatersko cynicznego producenta filmowego, dzięki któremu kiedyś się poznali, oraz jego młodą asystentkę-idealistkę, mężów i żony, kochanków i marzycieli, wielkie gwiazdy i nieudaczników, którzy zaludniali ich świat w kolejnych dekadach.
"Ścieżka nad urwiskiem" to książka cudownie odkrywcza i stale zaskakująca ‒ jest tym, do czego przyzwyczaił nas już Jess Walter: powieścią pełną wielce niedoskonałych, lecz fascynujących postaci, które dążą do jakiegoś nieosiągalnego celu, wiodąc nas skalistą nadmorską ścieżką ku odległej, ale jakże znajomej przyszłości.
Czasy współczesne, Kalifornia. Na zapleczu wytwórni filmowej pojawia się Włoch w podeszłym wieku, poszukujący tajemniczej kobiety, którą widział ostatnio w swoim hotelu pięćdziesiąt lat wcześniej. Tak rozpoczyna się olśniewające narracyjne arcydzieło, pełne niezapomnianych bohaterów: włoskiego hotelarza i jego zaginioną miłość, bohatersko cynicznego producenta filmowego, dzięki któremu kiedyś się poznali, oraz jego młodą asystentkę-idealistkę, mężów i żony, kochanków i marzycieli, wielkie gwiazdy i nieudaczników, którzy zaludniali ich świat w kolejnych dekadach.
"Ścieżka nad urwiskiem" to książka cudownie odkrywcza i stale zaskakująca ‒ jest tym, do czego przyzwyczaił nas już Jess Walter: powieścią pełną wielce niedoskonałych, lecz fascynujących postaci, które dążą do jakiegoś nieosiągalnego celu, wiodąc nas skalistą nadmorską ścieżką ku odległej, ale jakże znajomej przyszłości.
8
z
10
fot. Serwis prasowy
"Złamane serca w sieci", Emma Garcia
Vivienne Summers rozstaje się z długoletnim chłopakiem. Ciężko odchorowuje zerwanie, zwłaszcza, gdy dowiaduje się, że jej superprzystojny, zamożny były, który miał być przecież ojcem jej dzieci, od razu znalazł pocieszenie w ramionach smukłej blondynki. Vivienne najpierw przechodzi trzy podstawowe fazy żałoby (zaprzeczenie, wódka, katastrofalna w skutkach wizyta u fryzjera), a następnie postanawia, że nie podda się bez walki. Uruchamia więc Internet w poszukiwaniu najlepszego sposobu na odzyskanie utraconej miłości…
9
z
10
fot. Serwis prasowy
"Przyjaciółki", Dorothy Koomson
Anglia, Marcus Halnsley, rozwiedziony trzydziestoparoletni nauczyciel, upatruje sobie atrakcyjną piętnastoletnią uczennicę i – pod pozorem pomocy w nauce – bez trudu ją uwodzi. Serena uzależnia się od dwukrotnie starszego kochanka, stając się powolnym narzędziem w jego rękach. Ich związek, obarczony piętnem zakazanego owocu, utrzymywany jest przez oboje w tajemnicy. Wkrótce mężczyzna zaczyna ujawniać swe prawdziwe oblicze brutala i gwałciciela, domagając się ślepego posłuszeństwa, eskalując przemoc. Jej kulminacja następuje, gdy Marcus wprowadza do relacji „tę trzecią”, równie naiwną co Serena nastolatkę, Poppy. Między terroryzowanymi, nieustannie gwałconymi dziewczynami powstaje rodzaj chorej więzi. Nienawidząc się, jednocześnie okazują sobie wsparcie i lojalność w momentach ekstremalnych.
10
z
10
fot. Serwis prasowy
"Zmyślona", Katarzyna Michalak
Trzecia już po Poczekajce i Zachcianku opowieść o młodej pani weterynarz Patrycji, o mężczyznach próbujących zdobyć jej serce, o niezawodnych przyjaciołach i bezwzględnych wrogach, o zwierzętach małych i dużych, okraszona humorem, magią, miłością i wzruszeniami (z nieodłącznym dodatkiem marzeń i łez). Mała, cicha leśniczówka w Zmyślonej, zamieszkiwana do tej pory przez Patryka i Pepsi-psa, ma niespodziewanych gości: to dzieci jego przybranej siostry Hanki, przechodzącej małżeński kryzys, oraz ich opiekunka, prześliczna Dominika.
Tymczasem na Poczekajkę i jej mieszkańców, Patrycję i Łukasza, cieszących się szczęściem rodzinnym, wymarzonym domkiem i dwójką cudownych dzieci, spada straszny cios. W jednej chwili tracą to, co stanowiło sedno ich życia. Jak podnieść się po tragedii? Pomoże im w tym Patryk. To on przegarnie ich córkę, on potrząśnie załamanym Łukaszem, on stanie na drodze Gabrielowi, który nadal nie pogodził się z utratą swojej wielkiej miłości. I na dodatek młody leśniczy sam zakocha się z wzajemnością...
Tymczasem na Poczekajkę i jej mieszkańców, Patrycję i Łukasza, cieszących się szczęściem rodzinnym, wymarzonym domkiem i dwójką cudownych dzieci, spada straszny cios. W jednej chwili tracą to, co stanowiło sedno ich życia. Jak podnieść się po tragedii? Pomoże im w tym Patryk. To on przegarnie ich córkę, on potrząśnie załamanym Łukaszem, on stanie na drodze Gabrielowi, który nadal nie pogodził się z utratą swojej wielkiej miłości. I na dodatek młody leśniczy sam zakocha się z wzajemnością...