„Matka Joanna od Aniołów” Jarosław Iwaszkiewicz
W klasztorze Urszulanek w Ludyniu dzieją się niepokojące rzeczy. Matkę przełożoną opętał szatan. Egzorcyzmy na zakonnicach nie przynoszą rezultatu.
Uniesienie mistyczne? Obłęd? Stłumiony erotyzm? A może psychologiczna manipulacja, jak przynajmniej początkowo wydaje się Surynowi, zakonnikowi wysłanemu do klasztoru w celu zbadania sprawy. Dochodzenie zaczyna jednak stopniowo przybierać niepokojący obrót. „Matkę Joannę od Aniołów” cechują doskonały warsztat literacki, siła obrazu i misterna sieć zastawiona na czytelnika, który musi dokonać wyboru i opowiedzieć się po jednej ze stron: prawa do przeżycia duchowego albo szaleństwa.
Sfery sacrum i profanum u Iwaszkiewicza tworzą historię o opętaniu.
„Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej” Jaroslav Hašek
Nowy rewelacyjny przekład Antoniego Kroha.
Kiedy zamordowano cesarza Ferdynanda, zmienił się porządek świata. Jednak nic nie jest w stanie wstrząsnąć Jozefem Szwejkiem na tyle, by zechciał zmienić porządek swojego życia.
On nie podpalił chramu bogini w Efezie, jak uczynił to ów dureń Herostrates, żeby się dostać do gazet i czytanek szkolnych. Nie, Szwejk po prostu jest sobą.
„Flush” Virginia Woolf
Flush jest spanielem. Wyjątkowym spanielem. I głównym bohaterem książki Virginii Woolf.
To przewrotna biografia psa i jego właścicielki, słynnej dziewiętnastowiecznej brytyjskiej poetki, a także historia wielkiego romansu pewnej ekscentrycznej pary z epoki wiktoriańskiej. Przede wszystkim jednak to parodia typowych biografii. Flush zrodził się z lektury listów miłosnych Elizabeth Barret i Roberta Browninga, choć zapewne niemały wpływ na książkę miał również pies samej Virginii Woolf - prezent od ukochanej Vity Sackville-West.
Wkrótce, w serii „50 książek na 50-lecie Znaku”, m.in.: Fiodor Dostojewski, Ernesto Sabato, Angela Carter i Juan Rulfo.
źródło: znak.com.pl
(a.)