Zapach ma niesamowitą moc. Może działać pobudzająco, kojąco, usypiająco, a czasem nawet irytować. Jaki najlepiej sprawdzi się w domu? Które nuty wybierać, by w mieszkaniu można było odpocząć? Czy istnieją triki na uzyskanie przyjemnego zapachu? Zapytałyśmy o to Ulę Chincz - dziennikarkę i influencerkę.
Niektórzy twierdzą, że zapach działa silniej na naszą podświadomość niż obraz.
To prawda! Nasz zmysł węchu przekazuje informacje do mózgu poza naszą świadomą kontrolą, więc czasem otoczeni przez przyjemne zapachy zaczynamy czuć się dobrze, nawet nie wiedząc dlaczego. Ja mam bardzo wrażliwy węch, co bywa błogosławieństwem, choć bywa też przekleństwem…
Czy masz jakiś ulubiony zapach, który np. budzi pozytywne skojarzenia?
Lubię świeże, morskie, wietrzne zapachy, takie, które dają poczucie lekkości. Kojarzą mi się z wakacjami, ciepłem, słońcem i oczywiście z moją ukochaną Italią!
Fot. Materiały prasowe
Czy to prawda, że zapach wpływa na nasze samopoczucie?
Absolutnie tak! Nie bez powodu szukamy sposobów na to, by nasz dom pachniał ładnie i świeżo. Przyjemniej nam też przebywać w pobliżu osób, które otoczone są ładnym zapachem. Mam wrażenie, że mamy coraz większą świadomość tego, jak wpływają na nas świeże zapachy i korzystamy z tej wiedzy, żeby uprzyjemnić swoje życie.
Jaki zapach wybrać do domu, by nasze samopoczucie było najlepsze?
Taki, jaki nam się najbardziej podoba! Oczywiście są teorie mówiące o tym, że jeden zapach uspokaja, a inny pobudza do działania, ale ja wychodzę z założenia, że powinniśmy się otaczać po prostu takim zapachem, jaki nam odpowiada! Ja wybieram nieco „cieplejsze” zapachy na zimę (z nutą cynamonu, przypraw korzennych czy goździków), a lżejsze na lato.
Czy to oznacza, że warto zainwestować w mnóstwo odświeżaczy powietrza, kadzidełek, kominków zapachowych itd.?
W mnóstwo nie, bo przecież nie chcemy, żeby rozbolała nas głowa: jedna świeca czy kadzidełko w zupełności wystarczy, żeby dać fajny, subtelny efekt. Są też naturalne sposoby: można włożyć do ciepłego piekarnika kilka plasterków cytrusów, można zagotować korę cynamonu z kilkoma goździkami, albo po prostu… upiec maślane ciasteczka! Ale mało kto wie, że wszystkie nasze domowe tkaniny mogą być największym powierzchniowo źródłem pięknych zapachów.
Wsypując do prania perełki zapachowe Lenor Unstopabbles możemy sprawić, że ubrania, a także ręczniki czy poszewki na poduszki będą długo emanować delikatnym, zmysłowym aromatem przypominającym luksusowe perfumy.
Fot. Materiały prasowe
Czy warto pokusić się o różne zapachy do różnych pomieszczeń domowych? Np. inny do salonu, inny do sypialni, hallu, czy pokoju dla dziecka?
To zależy: w dużym domu pewnie tak, w mniejszym mieszkaniu zapachy z kolei mogą „wchodzić sobie w drogę”. Ja jestem zwolenniczką spójnej nuty zapachowej dla całego domu. Wyjątek robię dla mojego domowego SPA, czyli łazienki, gdzie czasem stosuję nieco mocniejsze zapachy.
Jaki jest twój sposób na piękny zapach w domu?
Ja lubię szybkie i proste rozwiązania, więc o piękny zapach w domu dbam, robiąc pranie :) Pościel, ręczniki, zasłony czy poszewki poduszek na kanapie piorę z dodatkiem perełek zapachowych Lenor Unstoppables i pachną potem intensywnie przez wiele tygodni. Zapach „wzbudzamy” za każdym razem zakrywając kołdrę czy rozsuwając zasłony, więc efekt świeżości jest subtelny i trwały (choć oczywiście można zwiększyć intensywność zapachu, dodając do bębna pralki więcej perełek).
Fot. Materiały prasowe
Materiał powstał z udziałem marki Lenor.