Nazwa "kamień węgielny" nie pochodzi od węgla lecz węgła - narożnika od którego zaczyna się budowę domu. Węgieł to dosłownie miejsce zetknięcia się dwóch pionowych ścian zewnętrznych budynku. Nasi przodkowie budowali chaty z bierwion układanych na węgieł, tzn. "do narożnika", tak żeby zachować kąt prosty.
Kamieniowi węgielnemu przypisuje się szczególna moc, od której w dużej mierze zależy, czy budowa się powiedzie. Skąd taki przesąd? Już w starożytności zakopywano ofiary w narożniku, wierząc, że w ten sposób udobrucha się domowe duchy.
W czasach prehistorycznych zakopywano zwierzęta albo ciała ludzi. Z czasem ofiarę zamieniono na amulety i figurki a w końcu i na samo zaklęcie. Religia chrześcijańska, chcą wyeliminować pogański zwyczaj, zamieniła zakopywanie amuletów i zaklęcia na święcenie kamienia węgielnego.