"Okultyści z Vril pracowali w ścisłej tajemnicy, robiąc wszystko, by wypromować siłę aryjską. Działania bezpośrednie obejmowały zabójstwa na tle politycznym, przez wywoływanie duchów zmarłych, składanie ofiar z ludzi po wzywanie tajemniczych energii - lub Vril - za pomocą orgii seksualnych" - wyjaśnia historyk Michael Fitzgerald. Właśnie dzięki tej delirycznej mistyce narodziła się jedna z najgorszych chorób świata - nazizm.
To tajnym stowarzyszeniom i związkom Adolf Hitler zawdzięcza swoja pozycję. Podobnie Hess, Bormann, Himmler i inni. W chwili dojścia faszystów do władzy w Niemczech Hitler pozornie zrezygnował z praktyk mistycznych. Nie mógł sobie pozwolić na publiczny wizerunek szarlatana. Jednak jego przygoda z okultyzmem, spirytyzmem i astrologią trwała do śmierci. Podobnie rzecz się miała z jego najbliższymi współpracownikami, wśród których przodował Heinrich Himmler. Cała jego polityka, praca i założenia podporządkowane były tajemniczym, nieracjonalnym wydawałoby się praktykom.
Największy wpływ na Himmlera wywarła pogańska mistyka i obrzędy propagowane przez Guia von Lista, Lanza von Liebenfelsa oraz Karla Marię Wiliguta. Główne stowarzyszenia, które reprezentowały ten nurt niemieckiego mistycyzmu to Thule, Bractwo Wiary Germańskiej, Towarzystwo Wotańskie. Himmler odbudował ruiny zamku w Wawelsburgu i przekształcił je w centrum nazistowskiego mistycyzmu. Przy okrągłym stole zbierało się 12 najważniejszych dygnitarzy SS, w tym Heinrich Himmler, Rudolf Hess, Martin Bormann, Dietrich Eckart, Alfred Rosenberg i Hermann Göring. To właśnie oni posłużyli się Towarzystwem Thule - i działającą w nim sektą Towarzystwo Vril - by stworzyć i wypromować partię nazistowską.
Na samym środku pokoju leży zapadnięty kamienny ołtarz z wypastowanymi stopniami prowadzącymi wzdłuż wypalonego i popękanego kamienia. Stąd widać trzynaście świec migocących na pochylonych ścianach. Pośrodku kopuły znajduje się ogromna swastyka (zdjęcie obok).
Głównym celem Towarzystwa Vril było poszukiwanie Niemieckiego Mesjasza, który poprowadziłby Aryjczyków do dominacji na świecie i eksterminacji wszystkich innych ras - w szczególności Żydów. Jego przyjście zostało zapowiedziane przez ducha nazywającego samego siebie "Bestią z Księgi Wyjścia". Podczas seansu, w którym brali udział członkowie sekty Alfred Rosenberg i Dietrich Eckart, duch miał oznajmić, iż człowiek nazwiskiem "Hitler" przejmie "Włócznię Przeznaczenia" i doprowadzi Aryjczyków do władzy.