Warsaw Film Festival program - co warto zobaczyć

31 Warsaw Film Festival - co warto zobaczyć fot. Fotolia/kolaż polki.pl
Zerknij koniecznie, co jest warte szczególnej uwagi.
Edyta Liebert / 13.10.2015 05:02
31 Warsaw Film Festival - co warto zobaczyć fot. Fotolia/kolaż polki.pl
Od 9 do 18 października możemy spędzić błogie godziny w Kinotece lub Multikinie w Złotych Tarasach, w których będzie można obejrzeć filmy biorące udział w Warsaw Film Festival. Jakie produkcje zasługują na uwagę?

Warszawski Festiwal Filmowy cieszy się uznaniem od 5 lat, choć w tej dziedzinie pomysłodawcy działają już przeszło dekadę. Wszystko to po to, aby widzowie mieli dostęp do wyśmienitych produkcji filmowych, zanim te dostaną... Oscara. Nie chodzi tu o kino alternatywne czy niszowe, a wysokopółkowe. Nie znajdziecie tu też filmów, o których jest głośno, których plakaty są porozwieszane na przystankach autobusowych i tramwajowych. Ceni się sztukę.
WFF różni się od innych festiwali programem, tak jak Warszawa różni się od innych miast. Wybierając filmy, zawsze pamiętamy o naszych widzach – o rdzennych warszawiakach, o tych, którzy w Warszawie pracują albo się uczą, oraz o tych, którzy są w naszym mieście przejazdem, na przykład tylko w czasie Festiwalu.

Co warto zobaczyć podczas WFF?

1. Marcel Lizcano, "Odcięci od świata"

To kolumbijski dokument o realiach mieszkaniowych i nie tylko... 540 osób zamieszkuje najgęściej zaludnioną sztuczną wyspę kolumbijskich Karaibów. "Aislados", przez spojrzenie na życie na wyspie, codzienne interakcje i zmagania mieszkańców, na ich walkę o pozostanie na swoim terytorium, pozwala zastanowić się nad rolą człowieka jako mieszkańca wszechświata. Premiera międzynarodowa.

2. Wojciech Staroń, "Bracia"

Dwaj bracia, którym udało się uciec z łagru, nie mogą uciec od siebie. Jeden to marzyciel, artysta malarz, drugi - pragmatyk naukowiec. Ogień i woda. Dzielą wzajemną miłość i nienawiść. Film słynnego dokumentalisty nagrodzony na festiwalu w Locarno 2015 - Semaine de la critique. Ich barwne życie składa się z nieustannych przeciwności losu, ale we dwóch, pomimo waśni i sporów potrafią je pokonywać. Nie przeszkadza im w tym wiek - 80 i 83 lata - pełni wigoru, humoru wciąż mają mnóstwo nowych, szalonych pomysłów.

3. Fridrik Thor Fridriksson, Bergur Bernburg, "Horyzont"

Nominowany do Oscara reżyser Fridrik Thor Fridriksson i współreżyser-operator Bergur Bernburg zrealizowali piękny dokumentalny portret Georga Gudni, wpływowego islandzkiego malarza, którego nowatorskie interpretacje form i idei utorowały drogę do odrodzenia islandzkiego malarstwa pejzażowego. Wśród opowiadających o fenomenie malarstwa Georga Gudni widzimy aktora i malarza Viggo Mortensena, który opublikował monografię artysty. Sugestywną muzykę stworzyli: perkusista Sigur Ross - Orri Dýrason i gitarzysta Kjartan Holm.

4. Kenny Richer, "Najsilniejszy człowiek na świecie"

Beef jest sprawnym budowlańcem z potężnymi bicepsami, burzą loków i wąsem. Nie chce mieć dzieci, ale chciałby by jego wnuki wspominały go jako najsilniejszego człowieka na świecie. Bez problemu burzy ściany, ale wydaje się bezradny w układaniu swojego życia. Illy, adoptowana córka bogatej kolekcjonerki sztuki, dla której czasami pracuje, namawia go i jego najlepszego kumpla – Koreańczyka Conana – do zajęć medytacyjnych. Prozaiczna codzienność skutecznie odciąga ich od metafizycznych poszukiwań i prób uporządkowania swojego życia.

5. Lenny Abrahamson, "Pokój"

Poważny kandydat do Oscara. Jack ma 5 lat i urodził się w pokoju. Nigdy nie był poza nim. Nigdy nie widział nic innego. Jego świat to pokój i będąca tu razem z nim mama. Miała 17 lat kiedy została tu zamknięta... wbrew swojej woli. Obydwoje widują tylko jednego człowieka - starego Nicka - porywacza mamy i ojca Jacka. Mama stwarza w szopie-pokoju dla Jacka cały fascynujący świat. To trzymająca w napięciu opowieść o przetrwaniu, sile woli i bezgranicznej miłości. Abrahamson prawdopodobnie nie zostanie z pustymi rękami. Na prestiżowym festiwalu w Toronto film zdobył najważniejszą nagrodę, zwykle otwierającą drogę do oscarowych nominacji.
serwis prasowy WFF

CENY BILETÓW na WFF:

  • godz. 9:30, 11:00, 12:00, 13:30, 13:45 i 14:00 - 12 złotych
  • godz. 16:00, 16:15, 16:30, 18:30, 18:45, 19:00, 21:00, 21:15, 21:30 - 18 złotych

Bilety na Rodzinny Weekend Filmowy (Multikino Złote Tarasy 2, 16-18 października, godz. 11:00, 13:30, 16:00) - 12 złotych.
To nie jest komercyjny festiwal - tu nie będziecie oglądać reklam czy lokowanych produktów. Spóźnieni nie mają wejścia na salę kinową.

Zobacz:

Redakcja poleca

REKLAMA