"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów. Oto spędzamy leniwą niedzielę z dwoma czternastolatkami, najlepszymi przyjaciółmi – Flamą i Moko. Chłopaki mają puste mieszkanie, którym mogą rozporządzać do woli, gry video, napoje, a ulubiony posiłek – pizza – jest już w drodze. To, co miało być po prostu fajnie spędzonym dniem, staje się jednak przejmującą opowieścią o dojrzewaniu, przyjaźni, miłości oraz… samotności. Na jaw wychodzą skrywane lęki i frustracje młodych ludzi przekraczających symboliczną granicę pomiędzy dzieciństwem i nastoletnią dojrzałością.
Sezon na kaczki (reż. Fernando Eimbcke)
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
1
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
2
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
3
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
4
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
5
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
6
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
7
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
8
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
9
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
10
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
11
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
12
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
13
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
14
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
15
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
16
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
17
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
18
z
18
fot. Materiały prasowe
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów.
Redakcja poleca