Rusza Noc Reklamożerców!

Czy można oglądać same reklamy przez bite 6 godzin? Okazuje się, że tak, a chętni na takie pokazy uderzają drzwiami i oknami kin już od 27 lat na całym świecie, by się przekonać, że świat reklamy nie kończy się na pokazaniu na szklanym ekranie proszku do prania i stosującej go ze sztucznym uśmiechem na twarzy równie nieprzekonującej gosposi domowej.
/ 18.11.2009 07:33
Czy można oglądać same reklamy przez bite 6 godzin? Okazuje się, że tak, a chętni na takie pokazy uderzają drzwiami i oknami kin już od 27 lat na całym świecie, by się przekonać, że świat reklamy nie kończy się na pokazaniu na szklanym ekranie proszku do prania i stosującej go ze sztucznym uśmiechem na twarzy równie nieprzekonującej gosposi domowej.

Rusza Noc Reklamożerców!

Sześciogodzinny pokaz reklam pod nazwą Nocy Reklamożerców rusza po raz 17 w Polsce, a jego organizatorem od 5 lat jest Multikino i sieć Silver Screen. Liczący już 27 lat spektakl to prawdziwe wydarzenie dla fanów reklam nieprzeciętnych, wycofanych z telewizji i zakazanych, których nie uda się zobaczyć na co dzień na ekranie telewizora, a jakie potwierdzają, że kreatywność reklamowej branży ma się po prostu świetnie. Selekcją spotów zajmuje się Francuz, filmowiec Jean Marie Boursicot, który od 27 lat decyduje o tym, jakie filmy reklamowe zostaną pokazane publiczności podczas tej nocy i w tym doborze (spośród, bagatela, 25 tysięcy spotów nadesłanych z każdego miejsca na świecie) nie ogranicza się żadnymi konwenansami: dlatego na filmowym ekranie można będzie zobaczyć zarówno ekscentryczne i odważne reklamy, kiczowate oraz absurdalne, ale i wciskające z wrażenia w głąb fotela każdego reklamożercę. To właśnie Bouriscotowi zawdzięcza się wywyższenie reklamy jako pełnoprawnego dzieła sztuki, które choć trwa zazwyczaj kilka minut, potrafi pokazać czasem więcej, niż niejeden uznany za wybitny film. Bo w reklamie, tak jak w kinie, też panują trendy i kto za nimi nie nadąża, zostaje zwyczajnie wygwizdany, a sztuką jest pokazać w oryginalny, niesztampowy sposób pomysł w kilkunastu sekundach czasu reklamowego.

Podczas tegorocznej Nocy Reklamożerców zostanie pokazanych (dotąd nigdzie nieemitowanych) aż 400 filmów z 60 krajów, a po raz pierwszy reklamy te będą emitowane z polskimi napisami. Podczas sześciogodzinnego spektaklu będzie można skorzystać z poczęstunku w barze, posłuchać muzyki specjalnie zaproszonego z tej okazji DJ’a oraz zapoznać się z wystawą dokumentującą 27 lat reklamożerczej historii.

Oto, co i kogo będzie można zobaczyć podczas tegorocznej Nocy Reklamożerców:
- najlepsze reklamy samochodów we współpracy z festiwalem Satcar,
- najbardziej zadziwiające, najoryginalniejsze filmy ze zbiorów reklamoteki Jean Marie Boursicot
- gwiazdy w reklamie: John Travolta, Omar Sharif, Paul Newman, Kim Basinger, Brad Pitt, Antonio Banderas, John Cleese, Jackie Chan, Leonardio di Caprio, Richard Gere, Gerard Depardieu,
- Pan Prosper powraca,
- saga reklamy Cadbury,
- "sen amerykański" w reklamie 1950-82,
- reklama francuska w czasach kolonialnych,
- reklama japońska,
- najlepsze reklamy społeczne i humanitarne,
- twórcy reklamy śmieją się sami z siebie i kultowe filmy Nocy Reklamożerców: Bob i jego Fiat 131, czekolada LEO, Super Timor.


Daty imprez w sieci Multikino i Silver Screen, start: 21:30:
  • 21 listopada – piątek: Warszawa Złote Tarasy, Poznań 51, Szczecin, Gdańsk,
  • 22 listopada – sobota: Wrocław Pasaż Grunwaldzki, Kraków, Rybnik, Łódź,
  • 28 listopada – piątek: Warszawa Ursynów, Bydgoszcz, Gdynia
  • 29 listopada – sobota: Wrocław Arkady, Włocławek, Zabrze, Elbląg.

Bilety na Noc Reklamożerców są w sprzedaży w kasach Multikina i Silver Screen.

Spieszcie się, liczba miejsc jest ograniczona, a to trzeba koniecznie zobaczyć!

Magdalena Mania
Mat. prasowe Multikino

Redakcja poleca

REKLAMA