Ten, kto spodziewa się wisienki na weselnym torcie i miłosnych westchnień, jest w błędzie. To dośpiewacie sobie sami. W dobrym związku im dalej, tym ciekawiej, dlatego twórca filmu „Przed północą” rzuca nas na „głęboką wodę”, w sam środek skrzącej się, intensywnej relacji między kobietą i mężczyzną, która trwa od wielu lat. Robi to z genialnym wyczuciem. Będziecie mieć wrażenie, że na ekranie ktoś cytuje rozmowę, którą wczoraj prowadziliście ze swoim partnerem w sypialni i przy tym jeszcze potrafi porządnie was rozbawić.
Czarująca inteligentnym humorem Julie Delpy (momentami lepsza niż w filmie „Dwa dni w Paryżu”) i uroczy jak zawsze Ethan Hawke w rolach Jesse i Celine czują się wyśmienicie. Garściami czerpią ze swoich życiowych doświadczeń, mówią językiem, który wszyscy doskonale znamy, momentami ich dialogi przypominają najlepsze komedie Woody’ego Allena. Po tym filmie trylogia Richarda Linklatera została okrzyknięta na festiwalu w Berlinie największym romansem współczesnego kina. Nie przegapcie tego wydarzenia!
Film w kinach od 28 czerwca!