Monica Bellucci znów czaruje

Monica Bellucci czarować będzie urodą i talentem u boku Nicolasa Cage'a w filmie "Uczeń Czarnoksiężnika"
/ 20.07.2010 10:00
Już niedługo, bo 30 lipca, ujrzymy pochodzącą z Umbrii piękną Włoszkę Monikę Bellucci – tym razem u boku Nicolasa Cage'a („Skarb narodów”) – w filmie „Uczeń czarnoksiężnika”.

W swej najnowszej roli czarować będzie nie tylko urodą i talentem, ale dosłownie, bo gra dobrą czarodziejkę Veronikę, której szczęściem jest miłość głównego bohatera, czarnoksiężnika Balthazara, a nieszczęściem – uczucie ze strony jego antagonisty, Horvatha. – Gram podwójną rolę, bo w niektórych scenach opanowana jestem przez złą czarownicę Morganę. Wcielenie się w kogoś o podwójnej osobowości wydało mi się bardzo interesujące. Chciałam także zagrać w filmie, który mogłaby obejrzeć moja 5-letnia córka Deva – tak Bellucci wyjaśniała swą decyzję o zaangażowaniu się w ten projekt. Z kolei producent filmu Jerry Bruckheimer („Piraci z Karaibów”, „Książę Persji”) podkreślał, że jego twórcy szukali aktorki, dzięki której widzowie uwierzyliby, iż miłość do niej może przetrwać i tysiąc lat – jak w przypadku Balthazara. – Ona ma w sobie tę włoską moc, silną i sexy, i wie, co myślisz, zanim zdążysz to pomyśleć – wtórował Bruckheimerowi reżyser Jon Turteltaub. – To fascynująca opowieść o miłości, zazdrości i zemście – podsumowywała Bellucci.

Balthazar Blake (Nicholas Cage) jest mistrzem magii żyjącym we współczesnym Nowym Jorku. Próbuje ocalić miasto przed swoim odwiecznym wrogiem, Maximem Horvathem (Alfred Molina). Balthazar nie może tego dokonać sam, dlatego pozyskuje do współpracy Dave’a Stutlera (Jay Baruchel), z pozoru przeciętnego chłopaka mającego ukryty magiczny potencjał. Czarnoksiężnik przeprowadza swojego opornego protegowanego przez przyspieszony kurs magii. Dave będzie musiał wykrzesać z siebie całą odwagę, by przetrwać szkolenie, ocalić miasto i zdobyć ukochaną.



„Uczeń czarnoksiężnika” w kinach od 30 lipca!

Redakcja poleca

REKLAMA