Film "Agnieszka" 30 października w kinach

15.10.2015 05:04

"Agnieszka" to portret kobiety, która trudni się osnutą fantazmatami profesją - ballbustingiem, czyli pochodzącym z Japonii tamakeri.

Urodzony w Polsce i mieszkający na stałe w Niemczech młody reżyser Tomasz E. Rudzik zabiera nas do świata, którego centrum i najważniejszym punktem odniesienia jest tytułowa Agnieszka. Owiana tajemnicą, skrzętnie ukrywająca uczucia i kierująca się zwierzęcym instynktem przetrwania bohaterka przez przypadek trafia do Monachium, gdzie szybko musi nauczyć się nowych reguł bezwzględnej gry.

Opowieść z uwagą i czułością podąża za Agnieszką, której jedyną zasadą wydaje się być odwieczne "oko za oko, ząb za ząb". Brutalny świat, w którym rozgrywa się opowieść, nie jest jednak przytłaczającym koszmarnym snem: silna, niezależna bohaterka pozostaje w jakiś sposób czysta, nieskażona - podobnie jak jej młody przyjaciel Manuel i młodszy brat Rafał. Rudzik ukazuje niebezpieczeństwa wynikające z zestawienia dwóch światów, obu funkcjonujących na podstawie tej samej ludzkiej przypadłości: naiwności i czystości uczuć. Rozdarta między nimi Agnieszka stara się znaleźć własną metodę.

W roli głównej wystąpiła Karolina Gorczyca, doświadczona aktorka, która tą rolą udowadnia, jak szeroki jest jej aktorski wachlarz. Niemiecka premiera "Agnieszki" odbyła się podczas 48. Międzynarodowego Festiwalu w Hof, gdzie film zdobył również nominację do Niemieckiej Nagrody Filmowej.

Czym jest tamakeri?

Tamakeri - nazywany też ballbustingiem - to seksualny fetysz wywodzący się z Japonii, w którym zajmujący pozycję poddańczą mężczyzna wystawia swoje ciało, zwłaszcza miejsca intymne, na ból i okaleczenia dominującej partnerce. Agnieszka z filmu Tomasza E. Rudzika doskonale odnajduje się w tym zawodzie - urodzona fighterka wiele złego w swoim życiu zawdzięcza mężczyznom. Pasję, którą wkłada w tę nietypową pracę, podsyca autentyczny gniew i radość zemsty. Wszystko jednak odbywa się na zasadzie obopólnej umowy. Co nie znaczy, że to zawód bezpieczny - o czym również Agnieszka dotkliwie się przekona.

Na podstawie materiałów prasowych

Zobacz:

 

Redakcja poleca

REKLAMA