"Elizabeth: Złoty Wiek"

"Mówią o mnie Królowa Dziewica. Niezamężna, nie mam nad sobą Pana. Bezdzietna, jestem matką mojego narodu. Bóg dał mi siłę dźwigania tego potężnego brzemienia" - to słowa Królowej Elżbiety I.
/ 17.12.2007 14:12
Jest rok 1585. Anglią od prawie trzech dekad rządzi Królowa Elżbieta I. Rządy nie są łatwe, bowiem cały czas pojawiają się zakusy na pozbawienie królowej tronu, a sama Elżbieta żyje w poczuciu niepewności i widma zdrady ze strony rodziny. Na kontynencie rozprzestrzeniają się destrukcyjne wpływy fundamentalistycznego katolicyzmu, którego twarzą jest hiszpański król Filip II. Wspierany przez instytucje kościelne w Rzymie, wzmocniony ramieniem Inkwizycji, Filip i jego dominująca na morzu armia – armada, zagrażają dworowi Anglii i samej królowej. Mroczny i niezwykle bogobojny król gotów jest na wielkie poświęcenia aby tylko pozbawić tonu protestancką heretyczkę i przywrócić Anglię kościołowi rzymsko-katolickiemu.

Elżbieta nie zamierza tak łatwo złożyć broni i z właściwą sobie energią przygotowuje kraj do odparcia hiszpańskiego ataku. Jednocześnie jej uwagę zaprząta Raleigh, do którego, pomimo jego statusu człowieka z ludu, ma ogromną słabość. Dla niej to uczucie wydaje się jednak zakazane – sama zaprzysięgła swoje ciało i duszę poświęcić jedynie Anglii. Chcąc jednak utrzymać przy sobie ukochanego Elżbieta zachęca jedną ze swoich dam dworu, Bess, aby zainteresowała się Raleighem. To pozwoli jej mieć go w zasięgu wzroku.

Strategia okazuje się mieć jednak swoje słabe strony – dwoje jej poddanych zaczyna bowiem zbliżać się do siebie, a Elżbieta chcąc nie chcąc staje się świadkiem coraz bardziej zażyłych zalotów. W pełnym fantazji i bywałym w świecie Raleighu, królowa widzi nie tylko intelektualnego i duchowego partnera, ale również ideę nieznanych lądów, niepoznanych jeszcze zakątków globu, nieskończoności... wolności. Dokonując wyboru Bess na swoją "następczynię" wobec Raleigha, królowa musi ostatecznie podjąć bolesną decyzję i dokonać wyboru pomiędzy własną kobiecością i osobistym szczęściem a odgrywaniem roli matki narodu – Królowej. W tym samym czasie, kiedy Elżbieta planuje podboje zagraniczne, jej zaufany osobisty doradca, Sir Francis Walsingham, prowadzi zręczną grę polityczną na dworze angielskim zmierzającą do ugruntowania absolutnej władzy królowej. Za sprawą misternie utkanej sieci szpiegowskiej, Walsingham odkrywa spisek mający na celu zgładzenie królowej i zagarnięcie tronu. Dokonując tego odkrycia i demaskując zdrajców, wśród których jest również kuzynka Elżbiety - Maria Stuart, nieświadomie popycha Anglię na drogę destrukcji.

Film "Elizabeth: Złoty wiek" opowiada przejmująca historię osadzoną w realiach epoki elżbietańskiej… historię kobiety, która dla sprawy kraju gotowa była poświęcić własną miłość, kobiety prowadzącej krucjatę przeciwko wrogom Anglii, która z czasem zdobyła sobie miano ukochanej ikony zachodniego świata.

O filmie
Artystyczny przebój kinowy z 1998 roku, odważny i pełen ekspresji obraz "Elizabeth" podbił serca widzów i krytyki na całym świecie niekonwencjonalnym spojrzeniem na czasy elżbietańskie oraz niesamowitą kreacją wschodzącej wówczas gwiazdy Cate Blanchett. Do sukcesu przyczyniły się wówczas także kreacje doborowej obsady aktorskiej, najwyższej próby artystyczny wizerunek filmu oraz niezwykła zmysłowość tego obrazu, czynniki, które zapewniły filmowi status prawdziwego międzynarodowego zjawiska. Obraz "Elizabeth" nominowany był do Oscara w siedmiu kategoriach (w tym jako najlepszy film roku, za pierwszoplanową rolę żeńską dla Blanchett oraz za charakteryzację dla Jenny Shircore – która wygrała w tej kategorii). Na rynku brytyjskim otrzymał 11 nominacji do nagrody BAFTA (zgarniając w sumie sześć), a w Ameryce dodatkowo trzy do Złotego Globu (kolekcja Cate Blanchett wzbogaciła się przy tym o jedną statuetkę dla najlepszej aktorki).
Magia obrazu niewątpliwie polegała na niekonwencjonalnym i niezwykle współczesnym podejściu do tematu, które miało odwoływać się do estetyki młodszej widowni. Stało się tak również za sprawą artystycznego podejścia reżysera Shekhara Kapura, łączącego dramat kostiumowy ze zdecydowanie wschodnią wrażliwością.

Podczas produkcji "Elizabeth", twórcy filmu wielokrotnie dyskutowali zagadnienie idei opowiedzenia historii królowej Elżbiety I w formie swoistej trylogii. Pierwsza część miała dotyczyć okresu spinającego czasowo jej dzieciństwo i moment wstąpienia na tron władczyni, która miała przez kolejne 45 lat niepodzielnie rządzić Anglią. Jak mówi producent filmu Tim Bevan: "Nawet samych rządów Elżbiety I nie dałoby się rzetelnie opowiedzieć w jednym filmie – był to okres niezwykle długi i burzliwy, a sama królowa napotykała na swojej drodze wielu niezwykłych ludzi, którzy kształtowali również jej rozwój. Zachęceni powodzeniem pierwszej części postanowiliśmy powrócić do tego tematu i tak po pięciu latach od powstania pierwszej części podjęliśmy wspólnie decyzję o kontynuacji. Wtedy też zwróciliśmy się do scenopisarzy Michaela Hirsta (który był autorem scenariusza pierwszej części) i Williama Nicholsona z prośbą o rozpoczęcie prac nad tekstem scenariusza do drugiej części – "Elizabeth: Złoty wiek". W "Elizabeth", opowiedziana została historia wczesnych i nie do końca udokumentowanych lat przyszłej następczyni tronu. Film pokazywał postać Elżbiety Tudor, przygotowującej się do roli Królowej Anglii, kobiety niezależnego ducha, która wstępując w 1558 roku na tron znalazła się w świecie intryg i zdrady. Główną osią tego wspaniałego filmu był konflikt między osobistą namiętnością i przyjaźnią a obowiązkami monarchini, w szczególności zaś staraniami aby utrzymać stabilność i jedność państwa.

Kontynuujący tę historię obraz "Elizabeth: Złoty Wiek" zaczyna się dziesięć lat później, wnikliwie przyglądając się rozkwitowi Anglii pod panowaniem Królowej. Na poziomie politycznym pokazany został szczególnie konflikt Elżbiety z Filipem II, królem Hiszpanii, który jako rządzący katolickim imperium, przy znacznym poparciu ze strony Kościoła w Rzymie, nie wspominając o bezwzględnej Inkwizycji, uważany był za najbardziej silnego i wpływowego człowieka swoich czasów. Będący religijnym fanatykiem Filip poprzysiągł sobie nawrócenie całego świata na katolicyzm, bez względu na towarzyszące temu koszty.
Kiedy Elżbieta obejmowała w 1558 roku swoje rządy jako protestantka, prawie połowa Anglii była nadal katolicka. Elżbieta nie była jednak fanatyczką religijną, dla niej lojalność poddanych nie miała przynależności religijnej. Przez całe swoje rządy wielokrotnie dawała dowód swojej tolerancji i niejednokrotnie stawała w obronie katolików, pomimo szeroko rozpowszechnionych w tym czasie wezwań do ich prześladowania i egzekucji. W obrazie "Elizabeth: Złoty wiek" duży nacisk został położony na pokazanie kwestii tolerancji religijnej skontrastowanej z szalejącym w tym czasie fundamentalizmem - kwestie niezwykle istotne również z punktu widzenia współczesnego widza.

Reżyser Kapur stwierdza: "Zagłębiając się w historii, koniec końców dochodzimy do momentu, kiedy zaczynamy snuć współczesną opowieść o nas samych. Czy miałoby bowiem sens nakręcenie filmu, który nie niósłby istotnego przesłania z punktu widzenia naszych czasów? Czy przeciętny widz zainteresowany jest sprawami nieistotnymi z punktu widzenia dzisiejszej jednostki, stosunków politycznych, czy tez psychologicznych? "Elizabeth: Złoty wiek" to tak naprawdę opowieść o Cate Blanchett, która interpretuje Elżbietę na potrzeby naszych, współczesnych czasów. To tak naprawdę film o konflikcie pomiędzy fundamentalizmem i tolerancją, poszukiwaniu siebie i boskości. O śmiertelności i nieśmiertelności. O tym wszystkim, z czym mamy do czynienia w naszym codziennym życiu".

Na bardziej osobistym poziomie, "Elizabeth: Złoty wiek" nie sprowadza się jedynie do konfliktów politycznych, ale przygląda Elżbiecie jako kobiecie, wewnętrznie rozdartej jednostce, która nie bez rozterek odbywa swoją osobista podróż od śmiertelności do boskości. W dużej mierze dzieje się tak za sprawą romantycznego zaangażowania w związek z podróżnikiem Sir Walterem Raleighem, który z czasem przybiera formę emocjonalnego trójkąta pomiędzy Elżbietą, Raleighem i ulubioną damą dworu królowej - Bess Throckmorton. Królowa odgrywa z udziałem fascynującego mężczyzny - Raleigha i pięknej dwórki Bess ryzykowną emocjonalnie grę... Popycha tych dwoje do związku, którego sobie samej odmawia. Na swój sposób Elżbieta ma nadzieję zachować dla siebie umysł i duszę Raleigha, oddając mu jednocześnie swoje ciało pod postacią Bess. Ta misternie opracowana partia szachów przynosi jej jednak porażkę, której towarzyszy utrata kontroli nad stworzoną przez siebie sytuacją i uczuciami ukochanego mężczyzny.

O reżyserze
Shekhar Kapur
rozpoczynał swoją karierę w dziedzinie dość odległej od przemysłu filmowego. Ukończył ekonomię na Uniwersytecie w Delhi, pracował jako biegły księgowy, specjalista ds. planowania w firmie Burma Oil oraz konsultant ds. zarządzania w Wielkiej Brytanii. Po kilku latach spędzonych w branży biznesowej postanowił zamknąć za sobą ten etap i powrócić w rodzinne strony, żeby móc oddać się karierze w świecie filmu i przemyśle rozrywkowym.
Jako reżyser Shekhar Kapur zadebiutował filmem "Masoom (The Innocent)" z 1985 roku. Sukces tego obrazu ugruntował jego pozycję we współczesnej kinematografii Indii. Cztery lata później Kapur nakręcił fantazję filmową "Mr India", która odniosła ogromny sukces w kraju rodzinnym reżysera, stając się jednym z filmów kultowych. Zarówno "Masoom", jak i "Mr India" zdobyły najbardziej prestiżowe wyróżnienia filmowe w Indiach.
W 1994 roku kontrowersyjny obraz reżysera - "Bandit Queen" zwrócił na siebie uwagę międzynarodowej krytyki. Został on zaprezentowany w programie Directors Fortnight na Festiwalu w Cannes. Media zaczęły się interesować Kapurem, a "Bandit Queen" znalazła się na liście najlepszych filmów roku magazynu "TIME". Po nim przyszedł przełomowy w międzynarodowej karierze Kapura i pierwszy anglojęzyczny obraz "Elizabeth". Ten cieszący się ogromną popularnością film nominowany by do Nagrody Akademii w siedmiu kategoriach. Reżyser nakręcił jeszcze dla Paramount/Miramax adaptację bestselerowej powieści "The Four Feathers".
Obecnie pracuje nad kilkoma nowymi projektami, w tym: fabularnym obrazem "Paani", animowanym musicalem rapowym "A Suitable Cockroach" oraz musicalem "Rasputin", na podstawie scenariusza Michaela Hirsta.

Obsada filmu "Elizabeth: Złoty Wiek"
Cate Blanchett
jako Elżbieta I
Geoffrey Rush jako Walsingham
Clive Owen jako Raleigh
Jordi Molla jako Król Filip II
Samantha Morton jako Mary Stuart


"Elizabeth: Złoty Wiek", Reżyseria: Shekhar Kapur, Dystrybucja w Polsce: United International Pictures, Produkcja: Francja/Wlk. Brytania/2007, Czas trwania: 114 min., Premiera w Polsce: 11 stycznia 2008 r.

Redakcja poleca

REKLAMA