"Asterix na olimpiadzie"

Asterix i Obelix, wiedząc jak trudne zadanie stoi przed zakochanym Romantixem, ruszają w drogę, aby w czasie Olimpiady wesprzeć swego przyjaciela.
/ 16.01.2008 11:07
Krótko o filmie
Cesarstwo Rzymskie za rządów Juliusza Cezara. Do pięknej księżniczki greckiej Iriny śle poematy zakochany bez pamięci Romantix. Pragnie zobaczyć ją jak najszybciej, szalona głowa nawet nie zwraca uwagi na dzielącą ich przepaść – ona księżniczka, on skromny, choć odważny Gal. Ale nie różnice pochodzenia okażą się największą przeszkodą: Brutus – przybrany syn panującego Juliusza Cezara też zakocha się w pięknej Irinie.
A jemu odmówić wprost jest trudno, chociaż typek jest to wredny - nie przepada za własnym ojcem, Cezarem, ciągle wymyśla jakieś fortele, żeby się go pozbyć. Więc jak liczyć można na jego lojalność wobec żony? Na szczęście kochany papa księżniczki, grecki król Irytos, też nie przepada za Brutusem, i aby oszczędzić córce kłopotów małżeńskich, wymyśla sprytny wybieg. Odda rękę córki temu, kto okaże się zwycięzcą w zbliżających się igrzyskach olimpijskich. A nie będzie to łatwe dla nikogo – w olimpiadzie wezmą udział najlepsi sportowcy Cesarstwa Rzymskiego, a niektóre dyscypliny będą wymagać niezwykłej zręczności i odwagi.... Ale czego się nie zrobi dla ukochanej? A czy można odmówić pomocy przyjacielowi? Asterix i Obelix, wiedząc jak trudne zadanie stoi przed ich zakochanym przyjacielem Romantixem, nie wahają się ani chwili – ruszają w drogę, aby w czasie Olimpiady wesprzeć swego przyjaciela. I mają na zwycięstwo swoje sposoby - nalewki czy mikstury, takie tam... ciii... Ale Brutus nie jest głupkiem i też nieźle kombinuje... no i kto tu wygra?

Pomysł i początki
Wszystko zaczęło się od marzenia dziecka, marzenia, aby przenieść na ekran przygody Asterixa. Thommas Langmann jako wielki fan komiksów autorstwa Gościnnego i Uderzo przekonany był o sukcesie filmowej adaptacji Asterixa. Dzięki pomocy córki rysownika Sylvie Uderzo spotkał się z rysownikami, a efektem tego spotkania była decyzja o przeniesieniu komiksów na ekrany kin. Film "Asterix i Obelix kontra Cezar" zrealizowany przez Claudea Zidiego w 1999 roku odniósł ogromny sukces zdobywając 9 milionów widzów w samej tylko Francji, a projekt następny - "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra" Alain’a Chabat’a zrealizowany w 2002 roku miał we Francji 15 milionów widzów. Realizacją trzeciej części zajął się sam Thomas Langmann, w produkcji pomagała wytwórnia Pathe. Decyzja o tym, z którego komiksu tym razem zrobić film była błyskawiczna: "Asterix na Olimpiadzie".
"To są przygody Asterixa najbardziej widowiskowe, najbardziej spektakularne, a co za tym idzie najbardziej filmowe" – mówi Langmann. W albumie "Asterix na Olimpiadzie" Thomas Langmann zobaczył idealny materiał na film, który będzie komedią, filmem akcji pełnym przygód, a zarazem wielkim widowiskiem w tradycji filmu "Ben Hur". Jako reżysera wybrał Frederic’a Forestier’a, któremu już raz zaufał powierzając mu pracę nad przygodową komedią "Pościg za milionem" z Gerard’em Lanvin’em, Benoit Poelvoorde i Jose Garcia. Tym razem jednak sam zdecydował się współreżyserować, zajmując po raz pierwszy miejsce po drugiej stronie kamery. "Byłem zbyt wciągnięty w cały projekt, żebym mógł zatrzymać się w pół drogi". Już na etapie ukończonej pierwszej wersji scenariusza udaje mu się namówić Alberta Uderzo, a następnie Alaina Delona oraz Benoit Poevoorde do współpracy nad stworzeniem filmu, który będzie ogromnym widowiskiem. Ambicje producenta oddaje wysokość budżetu, który szacowany jest na 80 milionów euro, co uczyniło z niego najdroższą produkcję filmową w historii kina francuskiego i zarazem europejskiego. Rozmach przedsięwzięcia widać zarówno w znakomitej obsadzie i obecności gości specjalnych, jak również imponującej scenografii, dekoracjach i strojach.

Zobacz zwiastun filmu:


O produkcji
Na miejsce realizacji tak ogromnego przedsięwzięcia wybrano nowe studia filmowe Alicante w wytwórni "Ciudad de la luz" w Hiszpanii. Zostało tam nakręconych 95% zdjęć. Ogromne znaczenie miały rozległe dziewicze tereny, otoczone morzem, które umożliwiły zainstalowanie jednej z kluczowych dekoracji filmu i zarazem jednej z najbardziej spektakularnych, która nigdy wcześniej nie została skonstruowana do francuskiego filmu - stadionu olimpijskiego. Do realizacji pomysłu zostały zaangażowane same znakomitości: koncepcja dekoracji została powierzona Aline Bonetto, która pracowała razem z Jean-Pierre’em Jeunet’em przy filmach "Delikatessen" i "Bardzo długie zaręczyny", czego efektem było zdobycie drugiego Cezara i nominacji do Oskara. Praca nad kostiumami powierzono Madeline Fontaine, nominowanej do Cezara za "Amelię" i zdobywczynię Cezara za "Bardzo długie zaręczyny". Wizerunek filmu został powierzony dyrektorowi zdjęć Luca Bessona i Jean-Paul’a Rappeneau – Thierremu Arbogast’owi. "Kiedy rzucamy się w taką przygodę – mówi Thomas Langmann – trzeba mieć najlepszych".

Twórcy słynnego komiksu
Rene Gościnny
urodził się w Paryżu 14 sierpnia 1926 w rodzinie polskich imigrantów jako syn Stanisława "Simkha" Goscinnego, inżyniera chemika z Warszawy i Anny Bereśniak-Goscinnej z Chodorkowa (obecnie na Ukrainie). Dzieciństwo spędził w Argentynie. Karierę zaczął obiecująco – jako pomocnik pomocnika księgowego w przedsiębiorstwie zajmującym się wulkanizacją opon. Następnie terminował jako rysownik w agencji reklamowej. W wieku dziewiętnastu lat wyruszył na podbój Ameryki, a konkretniej mówiąc, studiów Walta Disney’a. Wkrótce zasilił szeregi bezrobotnych. Nigdy nie spotkał Walta Disney’a, za to poznał grupę ludzi tworzących magazyn "Mad" – Harvey’a Kurtzmana, Jacka Davisa i Willa Elsnera – i poczuł się mniej samotny. Ich poczucie humoru idealnie odpowiadało jego postrzeganiu rzeczywistości. Morrisa poznał w Nowym Jorku, Charliera w Brukseli, a Uderzo w World Press, małej belgijskiej agencji, która w 1951 r. otworzyła biuro w Paryżu, gdzie wkrótce pojechał. W tym czasie pisarze zarabiali marne grosze, więc by mieć na życie pracowało się 24 godziny na dobę. Goscinny uświadomił sobie, że lepiej czuje się pisząc scenariusze niż rysując i zaczął tworzyć serie króciutkich komiksów (między innymi Umpa-pa, Spaghetti i Luc Junior). Napisał stosy artykułów i opowiadań (m.in. dla "Pariscope" i "l’Os"). Prowadził kolumnę savoir-vivre’u w "Bonnes Soirees" pod pseudonimem Lilianne d’Orsay. W 1955 roku zajął się Lucky Luckiem, a w 1956 wraz z Sempem stworzyli postać Mikołajka. Również w 1956 miało miejsce zajście, które zamknęło mu drzwi do World Press. Goscinny, Charlier i Uderzo, chcąc promować interesy swojej grupy zawodowej, stworzyli kontrowersyjną Kartę Artystów, za co wylądowali na ulicy – a także na czarnej liście każdego domu wydawniczego. Przypadkowo spotkali niejakiego Jeana Hebrarda, który właśnie odziedziczył ogromną kawiarnię na Place de la Bourse i mógł zapewnić im fundusze niezbędne do założenia "Edifrance", małej firmy wydawniczej. 29 października 1959, pod podwójnym patronatem "Edifrance" i Radia Luxemburg, powstał magazyn "Pilote". Goscinny objął w nim (na spółkę z Charlierem) stanowisko redaktora naczelnego, a wspólnie z Uderzo podpisał pierwszy odcinek przygód Asterixa. W 1962 z Tabarym stworzył komiks "Iznogoud". W 1964 zaprosił Gotliba do współpracy nad "Dingodossier". Po maju 1968 roku zaczął na łamach Pilota prowadzić kolumnę "Niezapomnianych wiadomości", a w stacji radiowej Europe 1 był gospodarzem programu "Le feu de camp du dimanche matin" (Ognisko niedzielnego poranka) wraz z Gebem, Fredem i Gotlibem. Przez ten cały czas, powolutku, lecz skutecznie, mały Gal zdobywa popularność. W 1965 pierwszy francuski satelita został ochrzczony imieniem Asterixa. Sukces Asterixa przyczynił się do rewolucji w świecie komiksu. Oprócz rzemiosła zaczęto w nim dostrzegać szanowaną dziedzinę sztuki. Goscinny zaś, który w wyszukiwaniu talentów i opiece nad nimi nie miał sobie równych, uczynił z "Pilota" przystań dla debiutantów, między którymi znaleźli się Gotlib, Reiser, Cabu, Bretecher, Mandryla, F’Murr, Bilal i inni.

Albert Uderzo urodził się 25 kwietnia 1927 roku w Normandii. Jego zdolności rysunkowe ujawniły się już w przedszkolu. Gdy miał siedem lat, najwięcej czasu spędzał z Guy’em Błyskawicą i Popey’em, pochłaniał pierwsze egzemplarze Magazynu Myszki Miki i zaczął rysować własne historie. Swoimi pierwszymi farbami namalował czerwona trawę i w ten sposób odkryto, że jest daltonistą. To powstrzymało go od malowania, ale na szczęście nie od rysowania. Gdy miał trzynaście lat, zatrudniono go na dwumiesięczny okres próbny w wydawnictwie "Societe Parisienne d'Edition". Udało mu się tam przepracować cały rok, w trakcie którego poznał Alaina Saint Ogana i wielkiego Calvo. Ten ostatni wziął go pod swoje skrzydła i komentował jego wczesne prace. I na tym zakończyła się nauka. Jest typowym samoukiem i zupełnie nie odczuwa dumy z tego powodu. Po przygodzie z "Societe Parisienne d'Edition" był operatorem maszyny u lutnika w Menilmontant, potem nauczył się spawania w zakładzie przemysłowym w Pantin, a po nocach marzył o zawodzie animatora, bo właśnie odkrył świat pierwszych rysunkowych filmów Walta Disney’a. W 1945r. w odpowiedzi na konkurs komiksowy ogłoszony przez dom wydawniczy "Les Editions du Hecne", wymyślił Clopinarda, starego żołnierza o jednej nodze, który twierdził, że długowieczność zawdzięcza spożywaniu dużych ilości prochu strzelniczego, działającego jak eliksir. Szybko odkrył, że praca na akord nie jest dla niego. W 1946 dla nowego "OK Magazine" stworzył postaci Arysa Bucka, księcia Rollin i Belloy. Arys Buck to bardzo przystojny i bardzo silny książę, dla którego Uderzo już wymyślił małe, brzydkie alter ego, obdarzone dużym nosem i hełmem ze skrzydełkami. Gdy wrócił z wojska, znów był bez pracy. W końcu wylądował jako rysownik we "France Dimanche", gdzie ilustrował wiadomości, a następnie "France Soi" zatrudniło go do rysowania obrazków do serii pod tytułem "Przestępstwo nie popłaca". Potem zatrudnił go brukselski "World Press", gdzie poznał Hubinona i Charliera, z którymi wznowił, zarzucone w 1948, rysowanie przygód Bellona. Pracując w maleńkich pomieszczeniach paryskiego "World Press" trochę się nudził nad swym stołem kreślarskim. I wtedy poznał Gościnnego. Znajomość przerodziła się w przyjaźń. Pracując razem nad rubryką savoir vivre’u w "Bonnes Soirees", stworzyli postaci Jebana Pistoleta i Luca Juniora dla "Libre Junior", niedzielnego dodatku do "Libre Beligique". W 1951 narodził się ich ukochany Umpa-pa. Niestety, spotkał się z ogólną obojętnością i dopiero w 1958 został opublikowany w "Journal de Tintin". W 1959 Uderzo i gościnny stworzyli dla pierwszego numeru "Pilote’a" postać Asterixa. W pierwszych rysunkach Asterix był silnym, odważnym wojownikiem, lecz niepostrzeżenie przeistoczył się w marudzącego kurdupla i dowcipnisia. Co do Obelixa, to obwód jego talii rósł z upływem lat. Od tej pory Uderzo pracował w niewiarygodnym tempie pięciu stron tygodniowo: trzy dla "Pilote’a" (Tangu i Asterix) i dwie dla "Journal de Tintin" (Umpa-pa). Później, przytłoczony sukcesem Asterixa, przekazał Jije’mu rysowanie przygód Tanguya. W 1974 Dargaud, Gościnny i Uderzo stworzyli "Les Studios Idefix". Spełniły się ich marzenia – mogli robić filmy animowane. Gdy Gościnny umarł, Uderzo znów poczuł co to znaczy samotność przy stole kreślarskim. Ale postanowił kontynuować przygody Asterixa. W 1979 zakłada firmę wydawniczą "Editions Albert Rene". Sam pisze i rysuje każdy nowy odcinek. Wymyślanie fabuły i dialogów zajmuje mu około trzech miesięcy, wykonanie rysunków – sześć. Od narodzin Asterixa Uderzo narysował 14 000 rysunków dla ponad 30 albumów sprzedanych na całym świecie w blisko 300 milionach egzemplarzy.

Obsada polskiego dubbingu
„Asterix na Olimpiadzie” to film niezwykle widowiskowy, w imponującej scenografii, bardzo dynamiczny - pełen humoru i naszpikowany gwiazdami kina. Dubbingowanie takiego filmu, przeniesienie wszystkich emocji z ekranu to prawdziwe wyzwanie. Dlatego do pracy nad dubbingiem została zaproszona czołówka polskich aktorów.

Głównym bohaterom głosu użyczyli:
Asterix - Sławomir Pacek
Obelix - Wiktor Zborowski
Juliusz Cezar – Daniel Olbrychski
Brutus - Borys Szyc
Romantix – Tomasz Kot
Irina - Anna Cieślak

W rolach głównych występują:
Clovis Cornillac
jako Asterix
Gérard Depardieu jako Obelix
Alain Delon jako Juliusz Cezar
Benoit Poelvoorde jako Brutus
Stéphane Rousseau jako Romantix
Vanessa Hessler jako Irina

"Asterix na olimpiadzie", Reżyseria: Frederic Forestier, Thomas Langmann, Produkcja: Francja, Niemcy, Luksemburg/ 2007, Dystrybucja w Polsce: SPI International Polska, Premiera w Polsce: 25.01.2008 r.

Redakcja poleca

REKLAMA