W świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i Lolka

28 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Animacji. Z tej okazji zapraszamy do krainy dzieciństwa, czyli… do królestwa bajek i baśni! A dokładniej, do łódzkiego Muzeum Kinematografii, gdzie stała, wciąż rozbudowywana ekspozycja, poświęcona plastyce polskiego filmu animowanego, przybliża nam sześćdziesięcioletnią historię naszej rodzimej animacji.
/ 28.10.2009 05:59
28 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Animacji. Z tej okazji zapraszamy do krainy dzieciństwa, czyli… do królestwa bajek i baśni! A dokładniej, do łódzkiego Muzeum Kinematografii, gdzie stała, wciąż rozbudowywana ekspozycja, poświęcona plastyce polskiego filmu animowanego, przybliża nam sześćdziesięcioletnią historię naszej rodzimej animacji.

Jest rok 1946. Zenon Wasilewski oraz Ryszard Potocki, w pracowni przy ulicy Kilińskiego 210, rozpoczynają pracę nad filmem kukiełkowym. W tym samym czasie filmem rysunkowym zaczyna interesować się Maciej Sieński. Wkrótce powstają pierwsze filmiki lalkowe („Paweł i Gaweł” Potockiego oraz „Ruch to zdrowie” Wasilewskiego), jednak dopiero ukończenie filmu „Za króla Krakusa” Wasilewskiego (1946, premiera kinowa: 1947) uznawane jest za początek profesjonalnej polskiej animacji. Rozpoczyna się świetny okres polskich twórców – Władysława Nehrebeckiego, Edwarda Sturlisa, Lucjana Dembińskiego, Jerzego Kotowskiego, Lechosława Marszałka, Tadeusza Wilkosza i wielu, wielu innych.

W świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i LolkaW świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i Lolka

W 1983 roku, decyzją Amerykańskiej Akademii Filmowej, Oskara za najlepszą animację otrzymuje… Zbigniew Rybczyński za „Tango”! Kto nie widział, powinien szybko nadrobić zaległości. Znać też wypada choćby twórczość Piotra Dumały, Witolda Giersza, Ryszarda Czekały, Juliana Antonisza czy Tomka Bagińskiego.

W świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i LolkaW świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i Lolka

Studio Filmów Kukiełkowych w Łodzi (1950-55), Studio Filmów Lalkowych w Tuszynie (1956-61), przekształcone w Studio Małych Form Filmowych Se-Ma-For (do 1999 roku przedsiębiorstwo państwowe), Studio Filmów Rysunkowych Bielsko-Biała oraz Studio Miniatur Filmowych w Warszawie przyczyniły się znacznie do rozwoju polskiej animacji. W samym tylko 1963 roku sprzedano za granicę 162 filmy, zaś w 1974 roku wpływy z eksportu filmu animowanego były większe jak z fabularnego.

W świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i LolkaW świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i Lolka

Ulubieńców sprzed lat, Bolka i Lolka, Reksia, Koralgola czy Muminków chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Warto jednak odwiedzić Łódź, by przypomnieć sobie postaci mniej dziś znane. „Czapki na sprzedaż”, „Ostrożność”, „Człowiek anioł”, „Ptak nie ptak” oraz „O największej kłótni” to kilka z wybranych tytułów, których bohaterów poznamy zwiedzając Muzeum Kinematografii.

Jeśli zaś do Łodzi mamy daleko, możemy urządzić domowy wieczór ze słynnymi animacjami. Wystarczy krótki „Ostry film zaangażowany” Antonisza, a z miejsca poprawi nam się humor (dvd „Antologia polskiej animacji”, wyd. Polskie Wydawnictwo Audiowizualne).

W świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i LolkaW świecie Muminków, misia Koralgola oraz Bolka i Lolka

Warto wiedzieć:

Międzynarodowy Dzień Animacji obchodzimy na pamiątkę pierwszego publicznego pokazu animacji „Theatre Optique” Emile’a Reynauda (28 października 1892 roku w Grevin Museum w Paryżu). Na stronie animatograf.pl znajdziemy informacje o specjalnych październikowych pokazach filmów animowanych w pięciu miastach Polski: Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu i Warszawie.

źródło: „60 lat polskiej animacji” wyd. Muzeum Kinematografii w Łodzi
zdjęcia: Muzeum Kinematografii w Łodzi/Anna Curyło

(a.)

Redakcja poleca

REKLAMA