W ostatnich latach spędzałam sylwestra na tzw. „domówkach”, w górach i za granicą, w większym gronie lub kameralnie, elegancko i na sportowo. Zdarzyło się raz, bodajże trzy lata temu, że Nowy Rok witałam… w kinie!
Od dawna miałam ochotę spędzić ostatni dzień starego roku oglądając filmy. Wciąż jednak nie było okazji lub też w ostatniej chwili pojawiała się ciekawsza propozycja, i tak ten pomysł przekładałam przez pewien czas na bliżej nieokreśloną przyszłość. W końcu udało mi się przekonać narzeczonego, że sylwester w kinie może być interesującą odmianą po nieco męczących, corocznych spotkaniach towarzyskich. Cóż, trafiłam do krakowskiego Multikina, gdzie organizacja (a raczej jej brak!) sprawiła, że powiedziałam sobie: nigdy więcej! Co pamiętam z perspektywy czasu? Kolejki, ścisk i ciągły pośpiech. Nie tego się spodziewałam po świetnie zapowiedzianej sylwestrowej nocy, gdzie miały być tańce, smaczne jedzenie i świetne filmy. Filmy, owszem, były niezłe… i tyle! Brnąc przez śnieg w środku nocy, będąc już w mało imprezowym nastroju, marzyłam tylko o tym, by w końcu położyć się spać. Nie oznacza to jednak, że odradzam taką formę powitania Nowego Roku. Może propozycja kin na zakończenie 2009 roku wyda się niektórym ciekawsza jak wieczór z Sylwestrem Dwójki?
Sieć kin Multikino
Hity filmowe, koncerty na dużym ekranie, przedpremierowe megaprodukcje, zabawa w holu kina oraz pokaz sztucznych ogni – na to mogą liczyć ci, co skuszą się na sylwestra w Multikinie. „Kac Vegas” czy „Vicky Cristina Barcelona” to filmy doskonałe na poprawę humoru, zaś premierowe „Wszystko co kocham” Jacka Borcucha i „Sherlock Holmes” zapowiadają świetną rozrywkę. Do tego w programie znalazło się przypomnienie występów George’a Michaela („Live In London”) oraz Justina Timberlake’a, co powinno wprowadzić wszystkich w taneczny nastrój.
Warto wiedzieć
Nie każde kino w sieci Multikino zaplanowało sylwestrową noc filmową.
W niektórych kinach wyświetlone zostaną w cyklu „hity filmowe” inne filmy: „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” lub „Narzeczony mimo woli”. Program sylwestrowej nocy w poszczególnych kinach też nieco różni się od siebie.
Koszt: cena biletów od 80-160 zł (w zależności od miasta). Więcej: multikino.pl
Kino Ars (Kraków)
Krakowskie kino Ars na sylwestrową noc zapowiedziało trzy filmy: „Sherlocka Holmesa”, „Wszystko co kocham” oraz „Parnassusa”. Tradycyjnie już o 23.30 nastąpi przerwa na toast noworoczny i przywitanie Nowego Roku na Rynku Głównym. Bilety na filmową noc: 74 zł do 14 grudnia, 94 zł od 15 grudnia. Szczegóły: ars.pl
|
Sylwestrowa noc w ARS
|
| Sylwestrowa noc w ARS |
Sieć kin Helios
Filmowy sylwester odbędzie się w niektórych kinach tej sieci. Przykładowo kino Helios w Katowicach proponuje jeden z dwóch sylwestrowych zestawów: filmy „Sherlock Holmes" oraz "Raj dla Par" lub "Avatar" i "Templariusze. Miłość i krew". W Gdańsku widzowie obejrzą „Tajne przez poufne” (zamiast opowieści o Templariuszach), zaś w Gnieźnie jedynie premierowo„Avatara” i „Sherlocka Holmesa”.
W przerwie między filmami w niektórych kinach zaplanowano lampkę szampana oraz powitanie Nowego Roku z wodzirejem. Bilety wstępu: 50 zł. Szczegóły: heliosnet.pl
Kino Muranów (Warszawa)
Filmy „Parnasuss”, „Billu” oraz „Była sobie dziewczynka” będzie można obejrzeć w sylwestrową noc w kinie Muranów. Oprócz pokazów filmowym, w programie znalazły się także toast, poczęstunek i zabawa z DJem. Wstęp: 200 zł. Szczegóły: muranow.gutekfilm.com.pl
zdj. multikino.pl
oprac. Anna Curyło
oprac. Anna Curyło
