Czytanie nie musi być nudne! Może być natomiast bardzo kobiece. A jak zachęcić czytelniczki do sięgnięcia po lekturę? Najlepiej w niestandardowy sposób, taki jak sesja zdjęciowa inspirowana główną bohaterką.
Tak właśnie wyglądała promocja książki Winn Scotch „Jillian Westfield wyszła za mąż”. Ponieważ bohaterka powieści to młoda, nowoczesna kobieta, podążająca za najświeższymi trendami, do udziału w promocyjnym konkursie zaproszono jedenaście trendsetterek – najpopularniejszych blogerek specjalizujących się w modzie.
Rywalizacja polegała na przygotowaniu dwóch stylizacji inspirowanych stylem głównej bohaterki książki – Jillian Westfield. Pierwsza wzorowana była na modnej, niezależnej kobiecie, wspinającej się po szczeblach kariery w nowojorskiej agencji reklamowej. Druga z kolei to stylizacja młodej matki, wychowującej dzieci i prowadzącej dom na przedmieściach. Wszystkie uczestniczki wykazały się niezwykłą pomysłowością, a trzy najlepsze spośród nich wygrały udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej.
Na tle warszawskich biurowców, w kameralnych wnętrzach Hunters Club i nowoczesnym lunch barze The Pictures, blogerki mogły poczuć się jak w Nowym Jorku. Szczególnie że The Pictures został w lipcu 2010 okrzyknięty przez „Gazetę Wyborczą” najgorętszym lokalem Warszawy. Patronat nad sesją objęła także kawiarnia Starbucks Nowy Świat.
Sesja zdjęciowa odbyła się w Dzień Kobiet – 8 marca 2011. Blogerki wcieliły się w postać Jillian Westfield i pozowały do zdjęć w przygotowanych przez siebie stylizacjach. Atrakcyjności sesji dodał fakt, że brała w niej udział Charlize Mystery (http://charlize-mystery.blogspot.com), czyli Karolina Gliniecka, finalistka Oscarów Fashion 2011 w kategorii najlepiej ubrana blogerka modowa. Dwie pozostałe uczestniczki sesji to Anna (http://annaaaanna.blogspot.com) oraz Anies (http://aniesbrand.blogspot.com/) – pasjonatki modnych ubrań i tworzenia nowych stylizacji.
Efekty sesji? Warszawa na chwilę zamieniła się w Nowy Jork, a na jej ulicach pojawiła się Jillian Westfield w kilku wcieleniach. Młoda, modna i profesjonalna, z książką w ręku. Nie jest to może standardowy sposób promowania nowości wydawniczej, ale na pewno przyciąga uwagę i udowadnia, że czytanie jest bardzo kobiece. A książka pasuje do każdego stroju.