Jesień z Kubusiem Puchatkiem

14 października 1926 roku. Obecnie ten dzień uznaje się za symboliczną datę narodzin jednego z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawanych misiów na świecie – Kubusia Puchatka (oryg. Winnie-the-Pooh). A.A. Milne, wymyślając uroczego bohatera o bardzo małym rozumku, zainspirował się światem dziecięcych zabawek swojego syna, Christophera Robina.
/ 22.10.2008 22:10
14 października 1926 roku. Obecnie ten dzień uznaje się za symboliczną datę Jesień z Kubusiem Puchatkiemnarodzin jednego z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawanych misiów na świecie – Kubusia Puchatka (oryg. Winnie-the-Pooh). A.A. Milne, wymyślając uroczego bohatera o bardzo małym rozumku, zainspirował się światem dziecięcych zabawek swojego syna, Christophera Robina.

Fikcyjny Stumilowy Las, wzorowany na lesie Ashdown w angielskim East Sussex, wkrótce wypełnił się innymi zwierzęcymi postaciami: bojaźliwym Prosiaczkiem, pracowitym Królikiem, mądrą Sową, pechowym Kłapouchym czy lubiącym sobie pobrykać Tygryskiem. Dziś Kubuś Puchatek ma nie tylko miejsce w literaturze dziecięcej – miś uwielbiający „małe conieco” znany jest z kolorowych kreskówek, piosenek, kolorowanek i gier. Co więcej, jego imieniem nazywane są żłobki, przedszkola, a nawet… ulice! Nic dziwnego, że wiele dzieci zasypia tuląc się do pluszowego misia (Kubusia - żadnej tam Fredzi Phi-Phi!)

Wydawnictwo Egmont przygotowało dla najmłodszych kilka ciekawych nowości na długie, jesienne wieczory. TakicJesień z Kubusiem Puchatkiemh… „kubusiowych”! Tym razem jednak nie są to jedynie książeczki do czytania, ale i propozycje zabaw w szare, deszczowe dni.

Trzy bajeczki łączy jeden wspólny temat: Dzielni Detektywi! Kubuś Puchatek wraz z przyjaciółmi wspólnie radzą sobie z zagadkami – gdzieś zaginął miodek, ktoś ma problemy ze snem, pojawiły się tajemnicze, kolorowe ślady… Jedna seria („Moi przyjaciele: Tygrys i Kubuś”), ale zmieniają się autorzy i ilustratorzy. Stąd też książeczki nieco różnią się ode siebie. Podoba mi się najbardziej opowieść zatytułowana „Dziwna sprawa z kolorami” – większe litery umożliwiają dzieciom samodzielne czytanie. Przy okazji mogą się one nauczyć, jak z trzech podstawowych barw „wyczarować” inne kolory. Warto później wyjąć farbki i w praktyce sprawdzić, czy czerwony z żółtym zamienią się w pomarańczowy. A może bez zielonej farbki dzieci namalują drzewo i trawę? „Zaginiony miód” oraz „Prosiaczek i nietoperz” to już troszeczkę inny styl opowiadania historii. W treści pojawiają się bowiem pytania, na które mają odpowiadać najmłodsi. Czcionka jest również mniejsza, więc ci, co dopiero poznaJesień z Kubusiem Puchatkiemją litery, mogą szybko zniechęcić się do samodzielnego czytania – zwłaszcza sięgając po bajeczkę o przygodach z nietoperzem. Cóż, akcja historyjki dzieje się w nocy. Ciemne tło utrudnia mocno czytanie, zaś ilustracje nie są tak barwne i kolorowe jak w dwóch pozostałych częściach. Za to, jako opowieść przed snem, „Prosiaczek i nietoperz” wydaje się być idealny!

„Kubuś Puchatek. Puzzlowa książeczka” to zabawa dla dzieci od lat 3. Oczywiście polegająca na dopasowywaniu do siebie dużych kawałków układanek, których bohaterami się mieszkańcy słynnego lasu. Bawiąc się, najmłodsi poznają również cztery pory roku. Przy okazji, może warto przejść się z dzieckiem do pobliskiego parku, by pokazać mu uroczą polską jesień? Można też nazbierać kasztanów i żołędzi, by stworzyć różnokształtne ludziki.

A jeśli nasze pociechy jeszcze nie znają nazw figur, Kubuś Puchatek i jego przyjaciele w ciekawy sposób wprowadzą najmłodszych w świat kształtów. Tym razem dzieci mają okazję się przekonać, że kwadrat i trójkąt bardzo łatwo narysować - przydać się do tego może tablica ścieralna z magnetycznym pisakiem. Choćby taka z Kubusiem, Prosiaczkiem i Tygryskiem, jaka dołączona jest do książeczki „Zabawa figurami”. Dzieci uczą się kolorów i kształtów, my zaś mamy okazję pokazać naszym pociechom, że najbliższe otoczenie faktycznie wypełnia świat trójkątów, prostokątów czy kół. Zabawa na wiele wieczorów gwarantowana.

Anna Curyło

Redakcja poleca

REKLAMA