Reklama

Jeśli masz ochotę nieco urozmaicić swój weekend na Warmii i Mazurach i oprócz zewu natury poczuć także klimat średniowiecza, wybierz się na niesamowitą wycieczkę w czasie. Wystarczy, że wkroczysz na Szlak Zamków Gotyckich.

Zamek komturów krzyżackich w Rynie

Swoją podróż możesz rozpocząć od niewielkiej (nieco ponad 3 tys. mieszkańców) miejscowości zwanej Ryn. Znajduje się tu zamek krzyżacki, wybudowany pod koniec XIV wieku.

Zamek posiada długą i burzliwą historię. Był siedzibą komturstwa Zakonu Krzyżackiego, a jego pierwszym komturem od 1394 roku był Fryderyk von Wallenrod. Prawdopodobnie jego legendarna postać stała się głównym motywem użytym przez Adama Mickiewicza do stworzenia romantycznego poematu pt. Konrad Wallenrod.

W XVI w. zlokalizowano tu jedno ze starostw Królestwa Polskiego. Zamku nie oszczędzili nawet Tatarzy, którzy przybyli tu w XVII w. pod dowództwem hetmana Gosiewskiego. Kolejne wieki to dla zamku w Rynie ponowne zmiany funkcji i właścicieli. Był siedzibą wójtów łowczych, własnością prywatną, więzieniem… Podczas II wojny światowej Niemcy zlokalizowali w nim więzienie karne dla Polaków, później – obóz dla Norwegów, Czechów, Belgów i Francuzów.

W 2006 roku zamek został przekształcony w Mazurskie Centrum Kongresowo-Wypoczynkowe. Oprócz zwiedzania możemy tu więc także zamieszkać, chociażby na jedną noc. Cena za nocleg w hotelu na zamku w okresie letnim wynosi 460 zł za pokój dwuosobowy.

Zwiedzanie zamku rozpoczyna się od recepcji hotelu. Jako świadek historii dawnych Prus Wschodnich oraz dziejów Mazur, zamek w Rynie pełen jest pozostałości po dawnych czasach. Elementy uzbrojenia: hełmy, szyszaki, topory, włócznie, miecze, a także oryginalne wnętrza czy zachowane elementy gotyckich sklepień i portali – to wszystko możemy oglądać podczas wycieczki po zamku. Cena biletu dla osoby dorosłej wynosi 10 zł, dla dzieci, studentów, rencistów i emerytów – 5 zł.

Ale to nie wszystko. Na podzamczu tego pięknego obiektu w pierwszy weekend sierpnia organizowany jest Festiwal Kultury Średniowiecza. W tym roku walki rycerskie, pokazy fire show, jarmark wyrobów tradycyjnych: rękodzieła, spożywczych produktów regionalnych czy biżuterii i mody średniowiecznej, odbędzie się pod hasłem „Cień Czyngis Hana”. To kolejna rzecz, dla której warto latem odwiedzić Ryn!

Zamek prokuratorów krzyżackich w Kętrzynie

Kierując się na północny zachód od Rynu dojeżdżamy do Kętrzyna. Miasto liczy ok. 28 tys. mieszkańców. Pierwsze wzmianki o nim pojawiły się w XIV w. Nosiło wówczas nazwę Rastenburg, pochodzącą od pruskiego słowa ‘rast’, które oznaczało ‘pal, słup’ oraz niemieckiego ‘burg’ – ‘miasto, gród’. Co ciekawe, na mapach Kętrzyn pojawił się dopiero w 1945 roku. Jego obecna nazwa pochodzi od nazwiska niemieckiego historyka – Adalberta von Winklera, który po odkryciu swoich polskich korzeni wziął udział w Powstaniu styczniowym i zmienił nazwisko na Wojciech Kętrzyński.

Zamek prokuratorów krzyżackich w Kętrzynie został oddany do użytku w latach 70. XIV w. Jego historia, podobnie jak dzieje zamku w Rynie, jest dosyć burzliwa. Najazdy, pożary, liczne przebudowy sprawiły, że stracił on swój gotycki charakter (np. po 1911 r. wstawiono tu kwadratowe okna, co pozbawiło obiekt średniowiecznego charakteru). W 1945 r. zamek został doszczętnie zniszczony przez armię radziecką. Proces odbudowy trwał od 1962 do 1967 roku. Proces rekonstrukcji zakładał w dużej części przywrócenie dawnej zamkowi dawnego, średniowiecznego stylu. Dlatego też projekty oparte były o XIX-wieczne szkice, które uwieczniły gotycki wygląd zamku.

Obecnie na zamku w Kętrzynie znajduje się Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego, Kętrzyńskie Centrum Kultury i biblioteka miejska. Zwiedzanie zamku w okresie letnim jest możliwe każdego dnia w godzinach 9-18. Bilet wstępy kosztuje 6 zł, ulgowy – 4 zł.

Co jeszcze warto zobaczyć w Kętrzynie? Z pewnością warto pokusić się o wizytę w gotyckiej Bazylice Św. Jerzego, wybudowanej w latach 1359-1407, włączonej w dane mury miasta. Świątynia, jako jedna z nielicznych w Polsce, stanowiła zarazem obiekt obronny.

Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim

Około 67 km na zachód od Kętrzyna znajduje się Lidzbark Warmiński. Niewielka miejscowość (obecnie mieszka tu ok. 16 tys. osób), słynie z wybudowanego tu w średniowieczu zamku gotyckiego. Zawitanie do tego miejsca to wspaniały pomysł na zakończenie weekendu na Warmii i Mazurach.

Zamek został uznany za jeden z najcenniejszych zabytków gotyckiej architektury w Polsce. Budowany w latach 1350-1401, od początku stanowił siedzibę biskupów warmińskich. Jednym z nich był chociażby polski pisarz oświeceniowy, biskup Ignacy Krasicki.

Pomieszczenia zamkowe oraz ich funkcje zmieniały się wielokrotnie w ciągu wieków. Dziś warto zobaczyć przede wszystkim komnatę audiencyjną, pomieszczenia prywatne, czy kaplicę zamkową, będącą przykładem XVIII-wiecznego rokoko. Kolejne ważne miejsca to tzw. wielki refektarz, czyli dawna sala sądowa, ozdobiona fryzem heraldycznym przedstawiającym herby biskupów warmińskich. Są tu też malowidła z XIV wieku. Z wielkiego refektarza przechodzimy do wieży wysokiej, służącej kiedyś za domową kaplicę biskupów. Bezpośrednio nad nią znajdował się skarbiec. Ale to nie wszystko…

W zagłębieniu zamkowej wieży znajduje się bowiem małe, nieoświetlone pomieszczenie, połączone z wieżą schodzącym w dół, wąskim korytarzykiem. Ten niepozorny pokój to komnata więzienna, zwana izbą zapomnienia. Na środku posadzki widać tu otwór, przez który za pomocą kołowrota spuszczano w dół skazańców. Przyznacie, że brzmi groźnie…?

Zwiedzając Zamek biskupów warmińskich warto dołączyć do grupy z przewodnikiem (min. 10 osób). Normalny bilet wstępu kosztuje wówczas 50 zł, ulgowy – 30 zł.

Poznaj inne podróżnicze inspiracje:

8 powodów, dla których warto odwiedzić Gdańsk
8 powodów, dla których warto odwiedzić Kraków

Reklama
Reklama
Reklama