Od czego zacząć opowieść? Od tego co tam najpiękniejsze. 20 minut od lotniska w Firze czyli około 10km górskimi serpentynami czyli mniej więcej za 15 euro, znajdziemy miasteczko, które potrafi urzec najwybredniejszych. Ia. Mówi się, że to najpiękniejsze ale i najdroższe miasto w Grecji. Ia to, opisując w skrócie, wykuty w skale labirynt uliczek i schodów wśród niezliczonych śnieżnobiałych domków i kościołów. Wszystko to na wysokim na 300 metrów klifie. Panorama, którą konsekwentnie znajdujemy na pocztówkach i kalendarzach na całym świecie. Widok naprawdę zapiera dech w piersiach.
Zachęcamy do skosztowania retsiny w jednej z tawern. Z każdego miejsca gwarantowane niezapomniane widoki.
Najwyżej położoną miejscowością na Santorini jest Pirgos (30 minut jazdy samochodem od Ia czyli około 25 euro). Charakteryzują ją koliście ułożone ulice zwieńczone pięknym, obrośniętym drzewami placem i sąsiadującymi z nim: kościół, muzeum sztuki bizantyjskiej i hotel Relais et Châteaux. Mieszkańcy przyjeżdżają tu na osiołkach, by sprzedawać pomidory, bób, miód i wino.
Aby zakosztować luksusów polecamy odwiedzić plażę Perivolos. Spotykają się tam bogaci Grecy, traktują to miejsce jak swoje Cannes. Tutejsze tawerny zawsze mają w menu świeżo złowione ryby.
„Klienci spędzający wakacje na Santorini stanowią wyjątkową elitarną grupę turystów. Są bardzo wymagający, zwracają uwagę na detale, szukają spokoju i elegancji. Wybierają hotele o wyższym standardzie, zazwyczaj tylko ze śniadaniami” – mówi Rafał Dabkowski z Portalu Turystycznego Cititravel.pl.
Trudno się temu dziwić zważywszy, iż wyspa pełna jest urokliwych tawern słynących z doskonałej kuchni. Koszt obiadu dla dwóch osób z winem nie wyniesie więcej jak 25 euro. Nie jest to tanio ale przecież nad Bałtykiem dorsz z suchym pieczywem i małą surówką stanowi większy koszt. Bezsprzecznie stwierdzić możemy, iż grecka kuchnia jest jedną z najsmaczniejszych i najzdrowszych. Wszystko oparte jest na oliwie z oliwek. Polecamy smakować głównie niezliczonych przystawek i sałatek, lekkich ale sytych. Począwszy od tzatziki, scordomanites – boczniaki z czosnkiem smażone na oliwie, garidopitakia – pierożki z greckiego filo nadziewane krewetkami i ziołami. Danie główne to przede wszystkim musaka – zapiekanka z bakłażanów, ziemniaków i mięsa mielonego pod beszamelem.
Trudno wymienić jednym tchem zasoby greckiej kuchni ponieważ byłaby to żmudna chociaż apetyczna praca.
Zdecydowanie odradzamy rezerwację wycieczek z pełnym wyżywieniem lub tzw. opcji all inclusive. Szkoda stracić niepowtarzalną szansę poznawania greckich smaków i pozbawiać się rozkoszy podniebienia.
„Najczęściej polecane hotele w dobrym standardzie za rozsądną cenę to Epalvis oraz Thalassa Resort. Dla najbardziej wymagających polecamy Vedema Resort oraz najlepszy na wyspie Mystique” – kontynuuje Rafał Dąbkowski.
Epalvis jest nowoczesnym czterogwiazdkowym hotelem z wysokim standardem usług utrzymanym w typowym śródziemnomorskim stylu. Położony w niewielkiej odległości od plaży Kamari Beach słynącej ze wspaniałej, przejrzystej wody wymarzonej do kąpieli i uprawiania sportów wodnych.
Całkowita cena za tygodniowy pobyt dla dwóch osób ze śniadaniami kosztuje w sierpniu około 6400 PLN.
Czterogwiazdkowy Thalassa Resort znajduje się przy jednej z wulkanicznych plaż malowniczego wybrzeża Santorini. Hotel utrzymany jest w tradycyjnym stylu egejskim z wnętrzami zdobionymi motywami morskimi. Kuchnia serwuje dania z owoców morza, restauracja pod gołym niebem ze stolikami na plaży oferuje romantyczne kolacje z pochodniami.
Koszt tygodniowego pobytu dla dwóch osób ze śniadaniem wynosi w sierpniu około 6800 PLN.
Vedema i Mystique to hotele, których najwyższy standard potrafi przyćmić cenę jaką za nie zapłacimy. Zamożnym gwarantują luksus, dyskrecję i najlepszą z możliwych obsługę.
Trudno opisywać słowami, to co wymaga obecności wzroku. Dla tych, którzy lubią podróże Santorini powinno być miejscem obowiązkowym.
