Wakacje w Polsce mogą być fascynujące!

kobiety, jazda konno, konie
Czasami w każdym z nas budzi się zew przygody i chęć odkrycia czegoś nowego. To dobrze, bo z roweru czy kajaka odkryjemy Polskę, jakiej nigdy nie zobaczylibyśmy zza szyb samochodu.
/ 14.05.2019 13:43
kobiety, jazda konno, konie

Kajakiem po Krutyni
Krutynia to dla kajakarzy rzeka – legenda. Wypływa z jeziora i w jeziorze kończy swój bieg, po drodze mijając kilkanaście innych zbiorników wodnych i malowniczo meandrując wśród lasów i łąk. Już w latach międzywojennych zachwycił się Krutynią Melchior Wańkowicz, który opisał spływ tą rzeką w książce „Na tropach Smętka”. Dziś ten mierzący 102 km szlak uznawany jest za jeden z najpiękniejszych w Europie. I najłatwiejszych, bo nurt Krutyni jest spokojny, więc poradzą sobie z nim nawet kajakarscy nowicjusze. Nie brak tu też stanic wodnych i wypożyczalni sprzętu pływającego oraz barów i knajpek, w których można uraczyć się specjałami mazurskiej kuchni.

Informacje o szlakach wodnych i ich atrakcjach m.in. na www.kajaki.pl i www.splywy.pl

Rowerem po Roztoczu
Roztocze – kraina położona pomiędzy Wyżyną Lubelską a Kotliną Sandomierską – to jedno z najczystszych ekologicznie miejsc w Polsce i... najbardziej słonecznych. Obliczono, że słońce świeci tu ponad 100 dni w roku. Roztocze ciągnie się pasem wzniesień od Kraśnika aż do Lwowa (najwyższe leżące w granicach Polski to Długi Goraj, 391,5 m n.p.m.). Z uwagi na niepowtarzalne walory przyrodnicze i krajobrazowe utworzono Roztoczański Park Narodowy oraz liczne parki krajobrazowe i rezerwaty. Rowerzyści mają do dyspozycji Centralny Szlak Rowerowy Roztocza, biegnący od Kraśnika po Szczebrzeszyn i Zwierzyniec (ok. 100 km). Szlak prowadzi głównie lokalnymi szosami (jednak o niewielkim natężeniu ruchu), wśród pól tworzących charakterystyczną szachownicę, głębokich nawet na 20 m wąwozów i bukowo-sosnowych lasów. Na rowerze możemy też poznać prawdziwą roztoczańską perłę – szlak szumów, leżący w dolinie rzeki Tanew.

Więcej na www.roztocze.com; www.szlakirowerowe.lubelskie.pl


Poleć Twoim zdaniem najlepsze miejsca na wakacje w Polsce!

Konno przez Bieszczady 
Nie bez powodu nazwano Bieszczady polskim Dzikim Zachodem. Ludzi tu mało, przyroda piękna i dzika, za to coraz więcej ośrodków jeździeckich i stadnin koni, głównie huculskich. Hucuły to rasa niedużych (ich wysokość w kłębie wynosi 130–140 cm) za to silnych i wytrzymałych koni, które w Bieszczadach były niemal od zawsze. Są cierpliwe, mają łagodny charakter i – co podkreślają miejscowi – zawsze potrafią znaleźć drogę do domu. Nadają się więc doskonale zarówno dla adeptów, jak i wytrawnych jeźdźców. A tych przyciąga ponad 150 km konnych szlaków wytyczonych w Bieszczadzkim Parku Narodowym i w jego otoczeniu. Można nimi jeździć głównie na należących do BPN hucułach ze stadniny w Wołosatem, pod opieką instruktorów, pełniących też obowiązki przewodników.

Więcej na www.bdpn.pl i www.bieszczady.pl

Polecamy również:

* Spływ Czarną Hańczą (dł. ok. 100 km) zaczyna się od jeziora Wigry, kończy na Kanale Augustowskim. Urozmaiceniem jest siedem zabytkowych śluz.
* Spływ Drawą, jedną z najczystszych rzek w Polsce. Kilkakrotnie kajakiem pokonał ją Karol Wojtyła, na którego cześć szlak nosi dziś imię Jana Pawła II.
* Szlak konny Puszczy Augustowskiej liczy 240 km. Trasa zaczynająca się w leśniczówce Grzędy obejmuje m.in. Puszczę i Kanał Augustowski oraz Wigierski Park Narodowy.
* Szlak rowerowy na Półwyspie Helskim z Władysławowa do Helu (ok. 40 km, na jego pokonanie trzeba 2–3 godz.) to łatwa i bardzo malownicza trasa biegnąca nowo wybudowaną ścieżką rowerową.

Poleć Twoim zdaniem najlepsze miejsca na wakacje w Polsce!

Redakcja poleca

REKLAMA