
Czasami warto na ten wybór poświecić troszkę więcej czasu i wybrać miejsce, w którym będziemy czuli się znakomicie i skorzystamy z niego jak najlepiej. Coraz więcej Polaków wybiera austriackie Alpy czy włoskie Dolomity. Czemu nie spróbować czegoś bardziej wyrafinowanego?
Megève to piękne francuskie miasteczko usytuowane między olimpijskim Albertville a słynnym Chamonix. Stacja leży u podnóża masywy Jaillet. Przyciąga nie tylko swoim malowniczym położeniem, ale przede wszystkim świetnie przygotowanymi trasami. Różnorodność stoków wokół Megève sprawia, że dobrze się tam czują narciarze o różnym stopniu zaawansowania. Wraz z otaczającymi ją miejscowościami tworzy region narciarski Evasion Mont Blanc, dysponujący 460 kilometrami tras. To naprawdę wystarczajacy odcinek, by się najeździć.
Dla miłośników i funów snowboardingu przygotowany został snowpark z licznymi przeszkodami. Podczas całego sezonu organizowane są liczne lokalne zawody dla amatorów snowboardowego szaleństwa. Każdy w nich może wziąć udział.
Megève to miejsce szczególnie polecane osobom, które jak najwięcej chcą skorzystać z górskich szlaków, a urozmaicone trasy to istny raj dla fanów szybkiego narciarstwa.
Myślę, że warto czasami przeznaczyć kilka złotych więcej na wyjazd zimowy. Gwarantuje wspaniały, sportowy czas w przepięknej scenerii i z wielkim szaleństwem a la France.
Z francuskiego kurortu...
Agnieszka Pyrzanowska