Kryminał Jakuba Bączykowskiego - "Stanie się coś złego"

okladka_STANIE_SIE_COS_ZLEGO+f.jpg fot. Materiały prasowe
W domu w podwarszawskiej miejscowości zostają znalezione zwłoki sąsiada Pawła. Przez przypadek mężczyzna staje się podejrzany o związek z tą śmiercią.
okladka_STANIE_SIE_COS_ZLEGO+f.jpg fot. Materiały prasowe
Borykający się z chwilowym bezrobociem trzydziestokilkuletni Paweł zaczyna mieć paranoiczne myśli. Żeby oderwać się od trudnych emocji, wraz ze swoim partnerem Sebastianem wyjeżdżają na andrzejki na Podlasie, do domu w lesie. Zapraszają tam na imprezę najbliższych znajomych. Pod wpływem alkoholu oraz obecności dawnych przyjaciół Sebastiana Paweł traci kontrolę nad sobą i wszczyna awanturę. Obrażeni uczestnicy imprezy opuszczają miejsce. Paweł zostaje sam w domku w lesie. I zaczynają się dziać rzeczy, które trudno mu wyjaśnić. Czy wydarzenia są realne, czy to tylko efekt jego alkoholowych wizji? Co jest prawdą, a co nadinterpretacją przewrażliwionego alkoholika? 
Stanie się coś złego to powieść kryminalna z rozbudowaną warstwą obyczajową. Jest to także znakomity ironiczno-satyryczny obraz współczesnego społeczeństwa.
 

 

Jakub Bączykowski – urodził się 11 maja 1980 r. w Zielonej Górze. Dorastał w Nowej Soli. Z wykształcenia jest politologiem,  z zamiłowania – menedżerem i sprzedawcą. Zarządza zespołami sprzedażowymi w branży turystycznej. Dwa lata temu rozpoczął naukę pisania powieści. Miesiącami przemierzał wsie i lasy, aby ukończyć swoją debiutancką książkę pt. Stanie się coś złego. Uwielbia podróże i tajską kuchnię. W przeszłości trenował pływanie.
 

Redakcja poleca

REKLAMA