Najlepszy jest kosmetyczny (można go kupić w sklepie z akcesoriami dla charakteryzatorów), ale z powodzeniem można też użyć zwykłego brokatu artystycznego, musi być tylko drobno zmielony. Najpierw smarujemy klejem całą powiekę lub tylko część pod łukiem brwiowym, po czym ostrożnie osypujemy dużą ilością brokatu i delikatnie dociskamy palcem lub patyczkiem kosmetycznym. Makijaż wykonujemy przed nałożeniem podkładu i pudru – usuwamy ewentualnie drobinki pozostające na skórze i dopiero nanosimy make-up. Decydując się na brokat, lepiej zrezygnować z cieni do powiek, szczególnie tych tłustych czy kremowych, ponieważ brokat gorzej się trzyma i szybciej obsypuje. Narysowanie połyskującej kreski dookoła oka wymaga nieco więcej precyzji (chyba że skorzystasz z gotowego eyelinera z brokatem). Cieniutkim pędzelkiem lub patyczkiem rozprowadź klej dookoła linii rzęs i patyczkiem kosmetycznym nanoś brokat. Podobnie nanosimy cekiny czy inne elementy (piórka, gwiazdki itp.) – smarujemy każdy element osobno i przyklejamy za pomocą pęsety lub patyczka kosmetycznego.
Uwaga! Tak rzucający się w oczy makijaż wymaga skromniejszej fryzury i stroju, chyba że z założenia całość ma być bardzo teatralna.
62 zł; ArtDeco; tusz do rzęs ze złotym brokatem.
Brokat artystyczny (do kupienia w sklepie z zaopatrzeniem dla artystów).