Od kilku sezonów jestem zagorzałą fanką matowych pomadek. Jednak jesienne trendy w makijażu są nieubłagane. W tym sezonie rządzi niepodzielnie metaliczny połysk. I to bez względu na porę dnia czy okazję. Dlatego, gdy pojawiła się okazja wypróbowania nowych pomadek AVON True Luminous Velvet, chętnie z niej skorzystałam. AVON jak zawsze oferuje kosmetyki, które są hitami sezonu! Czy tym razem również? Sprawdźcie!
Najnowsze szminki Avon True Luminous Velvet
Pomadki zawierają formułę SoftGlow. To sprytna kombinacja matowej bazy i odbijających światło pigmentów. Znajdziemy tu klasyczne odcienie nude, romantyczne róże i idealne na jesień, wyraziste burgundy i brązy. Szminka dostępna jest w 15 odcieniach. Wszystkie możesz zobaczyć w najnowszym katalogu AVON.
fot: archiwum prywatne
Pierwsze wrażenia po aplikacji AVON True Luminous Velvet
Pomadka łatwo i równomiernie rozprowadza się na ustach. Kremowa formuła sprawiła, że czułam się komfortowo, mając ją na wargach. Miałam wrażenie, że są miękkie i nawilżone. Dodatkowo czarne opakowanie szminki wyglądało w torebce bardzo elegancko.
Często mam zmęczoną i poszarzałą cerę, dlatego źle wyglądam w brązach i fioletach. Jednak dla dziewczyn z ciepłą karnacją będzie to doskonały wybór. W zestawieniu z rzęsami muśniętymi tuszem mocne usta będą wyglądać bardzo stylowo.
fot: archiwum prywatne
Ja lepiej wyglądam w kolorach, które ożywiają karnację, dodają twarzy blasku. Oto moje ulubione odcienie AVON True Luminous Velvet:
- Chilling Cherry - świetnie się komponuje ze wszystkimi jesiennymi stylizacjami.
- Glistening Mulberry - początkowo trudno było mi się do niego przekonać, ale zebrałam sporo komplementów. Pomadka fajnie wyglądała w towarzystwie złotych cieni na powiekach.
- Prismatic Pink - użyłam wybierając się na kolację ze znajomymi. Jednak nie wytrzymała na ustach przez cały wieczór.
- Blushing Brilliant - używałam jej na co dzień. Daje niezwykle subtelny efekt i pasuje do wszystkiego. Używałam jej nawet bez lusterka, zawsze wyglądała dobrze.
- Garnet Flaire - nadaje się na wieczór. Pamiętając swoje doświadczenia z pomadką Prismatic Pink, postanowiłam zatrzymać szminkę na ustach dłużej poprzez znany trik wizażystów. Po nałożeniu pierwszej warstwy przyłożyłam do ust chusteczkę higieniczną, następnie pomalowałam usta ponownie. Efekt był zadowalający, szminka wytrzymała 2 godziny dłużej niż jedna warstwa Prismatic Pink.
fot: archiwum prywatne
Mat czy metalic?
Pomadka nie rozmazuje się, a makijaż wygląda dobrze przez kilka godzin. Czy przekonałam się do metalicznego efektu? Nadal lubię matowe szminki, ale połysk AVON True Luminous Velvet optycznie powiększa usta. I to jest super!
Pomadki AVON True Luminous Velvet zamówisz u Konsultantek Avon, kupisz na stronie www.avon.pl, katalogu Avon lub w sklepie AVON Studio w warszawskich Złotych Tarasach.Szminki będą dostępne w katalogu AVON 14/2018 w cenie od: 15,99 zł.
Materiał powstał przy współpracy z marką Avon.