Bursztynowa opalenizna to po powrocie z urlopu powód do dumy. Kiedy jednak nasza cera już zblednie, przykrą pamiątką z wakacji mogą okazać się przebarwienia. Są one efektem nierównomiernego rozłożenia w skórze barwnika – melaniny.
Zabiegi w domu
Gdy raz się nabawisz plamek, trudno się będzie ich pozbyć. Trzeba do tego dużo cierpliwości (nawet 6–8 tygodni), bo wybielające kremy działają stopniowo.
Takie preparaty zawierają najczęściej złuszczające kwasy owocowe oraz hydrochinon (albo jego pochodne), związek chemiczny, który hamuje produkcję melaniny w skórze. Inne wybielające składniki to wyciągi z ogórka i cytryny.
Substancje te uwrażliwiają skórę na słońce, dlatego taki kosmetyk najlepiej nakładać na noc. Rano posmaruj twarz kremem nawilżającym z filtrem minimum SPF 20. Zaaplikuj go pół godziny przed wyjściem z domu, bo dopiero wtedy zaczyna chronić skórę przed słońcem.
Zabiegi w gabinecie
Przy uporczywych przebarwieniach warto zafundować sobie profesjonalny zabieg w gabinecie. Nie są one tanie, ale za to skuteczne.
Peeling migdałowy. Rozjaśnia plamy i przebarwienia. Zawiera dwa rodzaje kwasów: migdałowy i cytrynowy, które rozświetlają skórę, a dodatkowo niwelują drobne zmarszczki. Cena: 250 zł.
Peeling Glykopeel. Usuwa plamy. Zawiera składnik silnie złuszczający (kwas gliolowy), depigmentujący (kwas kojowy), związki łagodzące podrażnienia oraz witaminy A, C i E. Cena: 150–200 zł.
Zabieg IPL. Impulsy świetlne IPL podgrzewają komórki zawierające barwnik, powodując ich zniszczenie. Cena: 99 zł (w salonach sieci no+vello), wskazane 4–5 zabiegów.
1
z
5
Maska rozjaśniająca, Orientana, 48 zł
2
z
5
Serum na noc redukujące przebarwienia, Lucidin, Iwostin, 38 zł
3
z
5
Serum depigmentujące, Melascreen, Ducray, 101 zł
4
z
5
Maseczka na przebarwienia, Dermomask, 4,50 zł
5
z
5
Krem rozjaśniający
z kwasem migdałowym, Bandi, 64 zł