1. Jak dobrać idealny kolor podkładu? Najlepiej testuj odcienie na linii żuchwy lub na szyi. Skóra ma tam bardziej jednolity koloryt niż na twarzy i jest odrobinę jaśniejsza. Dzięki temu kolor, który dobierzesz, na pewno nie będzie za ciemny i łatwiej ci będzie zatrzeć granicę między skórą a podkładem.
2. Warto mieć dwa podkłady: jaśniejszy i ciemniejszy. Latem, kiedy cera ma lekko opalony odcień, możesz używać ciemniejszego, zimą – jaśniejszego. Natomiast wiosną i jesienią, kiedy koloryt skóry się zmienia, możesz mieszać ze sobą oba odcienie. Ważne, aby obydwa podkłady były tych samych marek i miały taką samą konsystencję.
3. Rozświetl cerę. Po nałożeniu podkładu odcień skóry jest jednolity, ale może nie wyglądać naturalnie. Aby nadać skórze naturalny wymiar, wklep w policzki odrobinę różu w kremie, a na kości policzkowe nałóż rozświetlacz.
4. Nie zapomnij o brwiach. Koniecznie wyczyść je z podkładu i pudru, które przylgnęły do włosków. Możesz użyć do tego szczoteczki do brwi albo patyczków kosmetycznych. Zwróć także uwagę na linię włosów – tu też lubi gromadzić się nadmiar podkładu.
konsultacja: Anna Użyńska, MakeUp Artist MAC
1
z
2
Maskowanie problemów
Zmarszczki
Będą zdecydowanie mniej widoczne, jeśli przed nałożeniem podkładu zadbasz o odpowiednie nawilżenie skóry. Nałóż na nią krem nawilżający, odczekaj kilka minut, żeby dobrze się wchłonął, następnie nałóż silikonową bazę wygładzającą, a na koniec lekki, kremowy lub nawilżający podkład. Ważne jest jednak, żeby nakładać go bardzo oszczędnie, bo nadmiar podkładu zawsze podkreśla zmarszczki.
Trądzik
Po rozprowadzeniu podkładu typu oil-free, na każdą krostkę nałóż punktowo korektor o gęstej, kremowej konsystencji (takie lepiej przylegają do skóry). Nie rób tego palcem, bo ilość korektora będzie zbyt duża. Najlepiej zrób to specjalnym, sztywnym pędzelkiem. Następnie przypudruj te miejsca, aby utrwalić makijaż.
Zaczerwienienia
Zneutralizujesz je podkładem nasyconym żółtymi pigmentami (np. Redness Solution marki Clinique).
Na zdjęciu: 1. Podkład Double Wear SPF 10 (Estée Lauder, 30 ml, 125 zł); 2. Podkład kryjący zaczerwienienia Redness Solutions SPF 15 (Clinique, 30 ml, 126 zł); 3. Odżywczy podkład Extra Repair Foundation (Bobbi Brown, 30 ml, 185 zł, w perfumeriach Douglas); 4. Podkład Face Fabric SPF 12 (Giorgio Armani, 30 ml, 199 zł); 5. Nawilżający podkład SPF 10 (Sephora, 30 ml, 59 zł); 6. Satynowy podkład Studio Sculpt SPF 15 (MAC, 40 ml, 115 zł).
Zmarszczki
Będą zdecydowanie mniej widoczne, jeśli przed nałożeniem podkładu zadbasz o odpowiednie nawilżenie skóry. Nałóż na nią krem nawilżający, odczekaj kilka minut, żeby dobrze się wchłonął, następnie nałóż silikonową bazę wygładzającą, a na koniec lekki, kremowy lub nawilżający podkład. Ważne jest jednak, żeby nakładać go bardzo oszczędnie, bo nadmiar podkładu zawsze podkreśla zmarszczki.
Trądzik
Po rozprowadzeniu podkładu typu oil-free, na każdą krostkę nałóż punktowo korektor o gęstej, kremowej konsystencji (takie lepiej przylegają do skóry). Nie rób tego palcem, bo ilość korektora będzie zbyt duża. Najlepiej zrób to specjalnym, sztywnym pędzelkiem. Następnie przypudruj te miejsca, aby utrwalić makijaż.
Zaczerwienienia
Zneutralizujesz je podkładem nasyconym żółtymi pigmentami (np. Redness Solution marki Clinique).
Na zdjęciu: 1. Podkład Double Wear SPF 10 (Estée Lauder, 30 ml, 125 zł); 2. Podkład kryjący zaczerwienienia Redness Solutions SPF 15 (Clinique, 30 ml, 126 zł); 3. Odżywczy podkład Extra Repair Foundation (Bobbi Brown, 30 ml, 185 zł, w perfumeriach Douglas); 4. Podkład Face Fabric SPF 12 (Giorgio Armani, 30 ml, 199 zł); 5. Nawilżający podkład SPF 10 (Sephora, 30 ml, 59 zł); 6. Satynowy podkład Studio Sculpt SPF 15 (MAC, 40 ml, 115 zł).
2
z
2
Sztuka rozprowadzania
Większość z nas nakłada podkład za pomocą palców, bo jest to szybka i wygodna forma aplikacji. Jednak makijażyści zgodnie twierdzą, że dzięki pędzlom i gąbkom można osiągnąć bardziej naturalny efekt. Pędzle ułatwiają precyzyjne nałożenie podkładu w tych miejscach, w których jest on rzeczywiście potrzebny. Natomiast gąbki umożliwiają nałożenie go bardzo cienką warstwą.
Gąbka Nie może być zbyt duża, ponieważ wtedy trudno jest nałożyć nią podkład wokół oczu czy przy skrzydełkach nosa. Najlepiej kupować duże opakowania małych, trójkątnych gąbek i często je zmieniać. Dzięki gąbce można też łatwo usunąć ze skóry nadmiar podkładu – wystarczy, że ją zwilżysz i lekko przyciśniesz w miejscu, gdzie jest go zbyt dużo. Jedyną wadą gąbek jest to, że podczas ich stosowania zużywa się o wiele więcej podkładu.
Pędzel Najlepsze są płaskie, sztywne pędzle wykonane ze sztucznego włosia. Nakładając podkład przykładaj pędzel równolegle (a nie prostopadle!) do twarzy. Dzięki temu nałożysz cieńszą warstwę kosmetyku i dokładniej go rozprowadzisz.
Na zdjęciu: 1. Gąbka do nakładania podkładu (Shiseido, 40 zł); 2. Precyzyjna gąbka (Sephora, 29 zł); 3. Gąbeczka do makijażu (Bobbi Brown, 25 zł); 4. Pędzel do podkładu nr 47 (Sephora Professionnel, 45 zł); 5. Pędzel do różu i podkładu nr 187 (MAC, 120 zł); 6. Pędzel do podkładu nr 47 (Sephora Professionnel, 19 zł).