- Na ustach – wszystkie zimne odcienie ciemnej czerwieni (ciepłe dobre są na lato, do lekko opalonej cery).
- Kredki i cienie do oczu – czarne i grafitowe oraz ciemnofioletowe.
- Eye-liner – oprócz klasycznej czerni do demonicznego looku świetnie pasują opalizujące na srebrno i fioletowo.
- Podkład powinien być jasny, najlepiej w chłodnym odcieniu. Idealnym dopełnieniem tego looku będą paznokcie pomalowane czarnym lakierem.
Jasna cera
Cera nowoczesnego wampa nie może oznaczać anemicznej bladości i braku blasku. Wręcz przeciwnie, karnacja powinna być jasna, ale świetlista i świeża. Dlatego zamiast podkładów pudrowo-matujących polecamy lekkie podkłady rozświetlające lub matująco-rozświetlające. I nie używamy ich w nadmiarze. Na koniec omieć twarz odrobiną sypkiego transparentnego pudru - to ujednolici całość.
Jagodowe usta
Mają nie tylko apetyczny kolor, ale wyglądają tak, jakbyś lekko je przygryzła. Świeżo, zmysłowo, celowo niedbale. Efekt takich ust uzyskasz, wcierając szminkę w skórę warg palcem. Polecamy zwłaszcza szminki mocno nasycone pigmentem (np. Signature Lipstick Estée Lauder czy nowe Rouge Absolue Lancôme). Kontur ust powinien być lekko rozmyty. Na sam środek warg nałóż odrobinę bezbarwnego błyszczyka.
Drapieżne pazurki
W tym sezonie obowiązkowo w czarnym kolorze. Wbrew pozorom najbardziej efektownie wyglądają one na krótkich paznokciach. Na długich efekt może być zbyt dosłowny, na tipsach w ogóle ich sobie nie wyobrażamy. Paznokciom zawsze nadawaj lekko zaokrąglony kształt. Wszelkie kwadraty i inne tego typu pomysły wyglądają dość pretensjonalnie i prowincjonalnie. Pamiętaj o użyciu bazy pod lakier (dzięki temu płytka nie zżółknie pod wpływem ciemnych barwników) oraz bezbarwnego utrwalacza na wierzch. Dzięki temu czarny lakier, który zwykle nie jest zbyt trwały, ma szansę przetrwać całą noc.
Stylowy zapach
Zapomnij o delikatnych aromatach. Orzeźwiające cytrusy i niewinne kwiatki nie nadają się dla kobiety wampa. Ty potrzebujesz czegoś mniej konwencjonalnego. Zapachu tajemniczego, odrobinę mrocznego, bardzo intensywnego. Poznasz go po tym, że najpierw cię zaskoczy, a dopiero po chwili – ewentualnie – ci się spodoba. Po godzinie będziesz w nim zakochana. Przygotuj się jednak na to, że tego typu perfumy nie podobają się każdemu. Są na to zbyt kontrowersyjne.
Joanna Winiarska
Prowokacja w stylu Dity - podyskutuj na forum
