Ponętne usta kuszą także projektantów. Nie potrafią się bez nich obejść, wymyślają coraz to nowe trendy kolorystyczne, które wodzą nas na pokuszenie. Oto jak powinna wyglądać czerwień prosto z wybiegu.
Zasady są po to, by je łamać? Tak, zwłaszcza gdy nowy trend nakazał nam podkreślanie jednego elementu makijażu, a my nie potrafimy się zdecydować, który wybrać. Dlatego na wieczorne wyjście możesz zastosować mocny makijaż oczu jak i ust jednocześnie. Dla ułatwienia opiszemy jak wykonać make-up od znanych projektantów.
Pierwsza propozycja pochodzi z wybiegu domy mody Chanel. Naturalny wygląd połączony z piękną czerwienią ust. Makijaż opiera się na idealnej cerze, z dokładnie zamaskowanymi niedoskonałościami i promiennym kolorytem. Aby wykonać taki makijaż należy skorzystać z rozświetlającej bazy pod makijaż, następnie nałożyć lekki, ale dobrze kryjący puder. Brwi przeciągamy bezbarwnym żelem, aby nadać im kształt, a na powieki nakładamy naturalny odcień (o ton jaśniejszy od naszej cery) cieni. Usta malujemy starannie pędzelkiem, nakładając szminkę w kolorze czerwieni. Jak widać na załączonych zdjęciach kolor ma być matowy, więc zrezygnuj z błyszczyka.
Jasne brwi i mocno wytuszowane rzęsy tworzą harmonię z tym odcieniem czerwieni. Kolor z domieszką pomarańczy sprawia, że cera wygląda na alabastrową. Na oczyszczoną skórę twarzy nakładamy podkład rozświetlający a następnie puder w kompakcie (aby uzyskać efekt pół matowej cery). Na policzki dużym pędzlem aplikujemy brzoskwiniowy róż. Na powieki nakładamy subtelny różowy cień, a rzęsy mocno tuszujemy. Na usta nakładamy bezbarwny balsam i szminkę w kolorze powyższej czerwieni.
Współczesna gejsza kusiłaby właśnie takimi długimi rzęsami. Znany z kontrowersyjnych projektów kreator zaproponował wyjątkowo kobiece makijaże. Podkreślone są oczy, brwi i usta, a mimo to całość nie wygląda przytłaczająco. Po nałożeniu pudru, policzki subtelnie podkreślamy bronzerem. Następnie brwi malujemy cieniem do powiek i przy pomocy żelu zaczesujemy je do góry. Białą kredką malujemy wnętrze oka, a kąciki powiek przeciągamy ciemnym czekoladowym (niemal czarnym) cieniem. Ruchomą część powieki pozostawiamy jasną. Ciemny cień rozciągamy również nad ruchomą powiekę tworząc nowy kontur oka. Doczepiamy sztuczne rzęsy o specyficznych długich kącikach. Tuszem przeciągamy swoje rzęsy, a uta malujemy starannie szminką w czerwonym odcieniu.
Mocny i zdecydowany look, który będzie łamać męskie serca wykreował "młodzieżowy" dom mody. Taki wygląd sprawdzi się na wieczorową imprezę. Na cerę nakładamy puder w płynie i utrwalamy go pudrem sypkim. Brwi subtelnie podkreślamy miękką kredką oraz żelem. Grafitowym cieniem malujemy kontur oka, a kąciki zewnętrzne wyciągamy na wzór kociego spojrzenia. Czarną kredką malujemy kreski nad linią rzęs i we wnętrzu oka, a rzęsy starannie tuszujemy. Usta malujemy czerwoną szminką i przeciągamy błyszczykiem.
A wam jaki makijaż od projektanta podoba się najbardziej?