Czarne maseczki do twarzy to jeden z największych hitów ostatnich miesięcy. W sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć i filmików, które pokazują efekty jej zastosowania i musimy przyznać, że same dałyśmy się przekonać. Jednak nieznany skład kultowego kosmetyku i jego bolesne usuwanie zachęciło nas do wypróbowania maski domowej roboty.
Czarna maseczka do twarzy to hit! Czy rzeczywiście działa tak rewelacyjnie?
Jak wykonać czarną maskę domowej roboty?
Węgiel do tej pory wykorzystywałyśmy jedynie w przypadku problemów żołądkowych. Okazuje się, że kosmetyki z wykorzystaniem węgla aktywnego to szybki i skuteczny sposób na wągry i zaskórniki. Cząsteczki tego pierwiastka doskonale wychwytują zanieczyszczenia z powierzchni skóry, oczyszczają, działają bakteriobójczo i zapobiegają namnażaniu się wolnych rodników.
Dlatego maseczka do twarzy z wykorzystaniem węgla to jeden z najskuteczniejszych produktów do oczyszczania twarzy. Na rynku jest bardzo duży wybór gotowych masek z tym składnikiem, ale warto również wypróbować te domowej roboty. Do jej wykonania potrzebny jest węgiel aktywny dostępny w każdej aptece, żelatyna i ciepła woda lub mleko.
Składniki:
- 2 tabletki lub łyżeczki węgla aktywnego
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki ciepłej wody lub mleka
Sposób przygotowania:
Do miseczki należy wsypać węgiel, a ten w kapsułkach rozkruszyć i wymieszać z żelatyną. Wystarczy dodać wodę i ponownie dokładnie wymieszać. Popularna jest również wersja maseczki, do której dodaje się zimną wodę i całość podgrzewa przez ok. 30 sekund w mikrofalówce. Tylko przed nałożeniem produktu na twarz trzeba zaczekać, aż trochę wystygnie.
Jak stosować czarną maskę do twarzy?
Zanim nałożycie ją na twarz, zróbcie parówkę, która rozszerzy pory i sprawi, że maska lepiej zadziała. Nałóżcie na twarz dość grubą warstwę, bo cienką będzie znacznie trudniej usunąć. Dobrze, jeżeli maska będzie jeszcze ciepła (ale nie gorąca). Pozostawcie ją do wyschnięcia. Zazwyczaj jest to ok. 15-20 minut. Ściągajcie ją delikatnie płatami. Uprzedzamy, że to może trochę boleć, ale efekty wam to wynagrodzą!
Kosmetyki z aktywnym węglem podbijają urodowy rynek. Czy to rzeczywiście taki hit?