Tankini i monokini - czy będzie królować na plażach podczas tegorocznych wakacji?

Z pozoru wydaje się, że w dziedzinie kostiumów kąpielowych nie ma zbyt dużej różnorodności – można się zdecydować na model jedno lub dwuczęściowy. Tymczasem jednak pole do popisu jest dużo większe! Czy miałaś już tankini lub monokini?
/ 01.06.2011 13:57

Tankini to kostium, który składa się z topu i majteczek. Jest wspaniałą alternatywą dla osób, które chcą trochę ukryć swój brzuszek – czego niestety w typowym bikini zrobić się nie da. Kostium jednoczęściowy z kolei sprawia, że nie możemy opalić brzucha – w tankini jest to możliwe!

W sytuacji, w której czujemy się nieswojo, koszulka zasłania wszystkie mankamenty naszej sylwetki. Natomiast jeśli mamy ochotę opalić sobie także brzuch i dolną część pleców, wystarczy podwinąć top. 

Rozwiązany zostaje nasz odwieczny problem – czy ukrywać fałdki i inne niedoskonałości, a jednocześnie skazywać się przy tym na bladość brzucha i pleców?

Zobacz także: Nowa kolekcja Calzedonii na lato 2011

Według nas tankini nie jest jednak rozwiązaniem wyłącznie dla osób, które chcą coś ukrywać! To także po prostu supermodny kostium, który jest interesującą alternatywą dla popularnego bikini. Na polskich plażach tankini nie jest jeszcze tak popularne, możesz więc dzięki temu odrobinę się wyróżnić.

Osoby z dużym biustem twierdzą także, że tankini na ogół stanowi lepszą podporę dla piersi niż bikini – oczywiście, jeśli wybierzesz model z miseczkami, a nie ten gładki, jak zwyczajny top.

Monokini to z kolei wariant dla osób, które na plaży chcą się wyróżnić. Stanowi połączenie kostiumu jednoczęściowego z bikini, więcej w nim jednak podobieństw do kostiumu dwuczęściowego.

Składa się ze staniczka i majtek, które są połączone ze sobą na brzuchu za pomocą paska materiału (lub kilku paseczków, zależnie od wersji).

Zobacz także: Bikini marki Butik na lato 2011

Monokini jest bardzo efektowne, ciągle jednak chyba uważa się je za odrobinę ekstrawaganckie. Niesłusznie, może jednak warto je trochę „oswoić”? Najwyższy czas, żeby przestało być noszone wyłącznie przez modelki i hollywoodzkie aktorki! Zastanawiamy się jednak tylko, jak te gwiazdy radzą sobie potem z białym paseczkiem na brzuchu, odcinającym się od reszty opalonego ciała?

Redakcja poleca

REKLAMA