Muzeum Sztuki w Nowym Yorku postanowiło uczcić zbliżającą się rocznicę śmierci wielkiego projektanta - Alexndara McQueena. Największe kreacje stały się ekspozycją, którą świat mody tratuje jak swoistą mekkę.
Brytyjski projektant i wizjoner, którego tragiczne i niespodziewanie samobójstwo wstrząsało światem mody powoli staje się wzorem do naśladowania. Po jego śmierci uczniowie wiąż kontynuują jego projekty, tworząc kolejne kreacje na podstawie jego starych szkiców.
Nieustajająca ekscytacja jego kreacjami oraz sposobem myślenia może wydawać się trochę niezdrowa, lecz w takich metropoliach jak Nowy York to nic nadzwyczajnego. Bilety (choć miały być darmowe) wahają się w cenach od 25 dolarów do 50 za osobę. Na zakup samego biletu ludzie czekają ponad pół godziny, ale jak twierdzi kustosz muzeum - wystawa jest tego warta. W muzeum znajduje się ogromny zbiór jego dzieł, projekty, wizualizacje, muzyka z pokazów, a nawet ogromne gotyckie lustra, jak i motywy czaszek, które były jego znakiem rozpoznawczym.
Przytłaczająca całość zdaje się mieć trochę odwrotny skutek, znawcy sztuki wypowiadają się powściągliwie na temat tej wystawy, kojarzą ją z surrealistycznymi obrazami Leonora Carrington'a. Fani mody przychodzą tu, by się inspirować, a sami projektanci z czcią wprowadzają podobne stylizacje do swoich najnowszych kolekcji. Tak więc w sezonie jesień-zima będziemy widywać niepokój, inspiracje sztuką skarlaną oraz sztuką japońską, czyli ulubione inspiracje Alexandra McQueena. Projektant ten miał ogromy talent, wprowadził nową metodę szycia i projektowania, jego kreacje były niezwykle istotne dla historii mody, a pokazy zapadające w pamięć.
Dla bardziej zainteresowanych polecamy stronę na której można obejrzeć wystawę McQueena:
Savage Beauty- wystawa Aleksandra McQueena
Zobacz również :
Pośmiertna bielizna , Aleksander McQueen wielki geniusz, Kolekcja McQueena
