Radha Mitchell: Zdecydowanie tak, chociaż wolałabym, aby mój miał dłuższe włosy. Praca nad tą rolą była bardzo ciekawa, chociażby ze względu na to, że wygląd każdego aktora był analizowany w najmniejszym szczególe i słyszeliśmy komentarze typu: musisz mieć bielsze zęby albo mniejszy nos. Co ciekawe, ludzie często sami komentują swój wygląd w ten sposób co rano stojąc przed lustrem, bez wsparcia filmowców podpowiadających im co powinni zmienić. Pod tym względem praca nad filmem otworzyła mi oczy na to, jak postrzegane jest piękno we współczesnej kulturze.
Jak wspominasz sesję zdjęciową promującą film “Surogaci”?
Radha Mitchell: Bardzo dobrze. Sesja odbyła się w Melbourne. Miałam nowoczesne ciuchy i ogromną fryzurę. Wiele razy się przebierałam więc jak dla każdej kobiety, była to dla mnie ogromna frajda.
Który strój podobał Ci się najbardziej?
Radha Mitchell: Najbardziej podobała mi się srebrna suknia, gdyż pokazuje, jak duży wpływ na modę ma cyberkultura. Leżąc na stole czułam się jak fragment maszyny. Dodatkowo niezwykle fajny efekt tworzyło światło.
Czy lubisz eksperymentować z modą?
Radha Mitchell: Lubię trochę dramaturgii w modzie. Często ubieram się zwyczajnie, ale na imprezach lubię się wyróżniać. Mój styl określam jako eklektyczny. Lubię proste, klasyczne fasony z nowoczesnym sznytem. To co zakładam często zależy od mojego nastroju.
1
z
5
fot. serwis prasowy
Czy bawi Cię przebieranie się podczas sesji zdjęciowych?
Radha Mitchell: Czasem nawet bardzo. Jako mała dziewczynka często się przebierałam więc w pewnym sensie takie sesje to dla mnie jak powrót do dzieciństwa.
Twoja mama była modelką. Czy kiedykolwiek brałaś pod uwagę wykonywanie tego zawodu?
Radha Mitchell: Jako małe dziecko miałam swoje pięć minut jako modelka. Brałam udział w sesji do katalogu mody i dla firmy produkującej zabawki. Myślę, że to mnie zainspirowało do chęci zostania aktorką, który to zawód zdecydowanie bardziej mnie bawi.
Melbourne, skąd pochodzisz, uchodzi za australijską stolicę mody. Zgadzasz się z tym stwierdzeniem?
Radha Mitchell: Ze względu na klimat Sidney jest miastem bikini. W Melbourne z kolei jest zimno, w związku z czym jego mieszkańcy przywiązują zdecydowanie większą wagę do ubioru i do mody. Nie jest to co prawda Nowy York, ale jak na Australię nie jest źle.
Jesteś fanką zakupów czy wolisz dostawać ciuchy?
Radha Mitchell: Wolę je dostawać. Swój wolny czas lubię poświęcać na inne rzeczy, niekoniecznie na chodzenie po sklepach.
Kto jest twoją ikoną mody?
Radha Mitchell: Bardzo podoba mi się styl Catherine Deneuve. Ma bardzo wyraźny, ponadczasowy styl klasyczny. Lubię także postawę Angeliny Jolie, którą odzwierciedla w sposobie ubierania.
Surogaci, na DVD i Blu-ray już od 5 lutego.
Radha Mitchell: Czasem nawet bardzo. Jako mała dziewczynka często się przebierałam więc w pewnym sensie takie sesje to dla mnie jak powrót do dzieciństwa.
Twoja mama była modelką. Czy kiedykolwiek brałaś pod uwagę wykonywanie tego zawodu?
Radha Mitchell: Jako małe dziecko miałam swoje pięć minut jako modelka. Brałam udział w sesji do katalogu mody i dla firmy produkującej zabawki. Myślę, że to mnie zainspirowało do chęci zostania aktorką, który to zawód zdecydowanie bardziej mnie bawi.
Melbourne, skąd pochodzisz, uchodzi za australijską stolicę mody. Zgadzasz się z tym stwierdzeniem?
Radha Mitchell: Ze względu na klimat Sidney jest miastem bikini. W Melbourne z kolei jest zimno, w związku z czym jego mieszkańcy przywiązują zdecydowanie większą wagę do ubioru i do mody. Nie jest to co prawda Nowy York, ale jak na Australię nie jest źle.
Jesteś fanką zakupów czy wolisz dostawać ciuchy?
Radha Mitchell: Wolę je dostawać. Swój wolny czas lubię poświęcać na inne rzeczy, niekoniecznie na chodzenie po sklepach.
Kto jest twoją ikoną mody?
Radha Mitchell: Bardzo podoba mi się styl Catherine Deneuve. Ma bardzo wyraźny, ponadczasowy styl klasyczny. Lubię także postawę Angeliny Jolie, którą odzwierciedla w sposobie ubierania.
Surogaci, na DVD i Blu-ray już od 5 lutego.
2
z
5
fot. serwis prasowy
Radha Mitchell z "Surogatów" w specjalnej sesji zdjęciowej z okazji wydania filmu na DVD i Blue Ray
3
z
5
fot. serwis prasowy
Radha Mitchell z "Surogatów" w specjalnej sesji zdjęciowej z okazji wydania filmu na DVD i Blue Ray
4
z
5
fot. serwis prasowy
Radha Mitchell z "Surogatów" w specjalnej sesji zdjęciowej z okazji wydania filmu na DVD i Blue Ray
5
z
5
fot. serwis prasowy
Radha Mitchell z "Surogatów" w specjalnej sesji zdjęciowej z okazji wydania filmu na DVD i Blue Ray