Jak mówi sam projektant esencja powieści "Orlando" Virginii Woolf stała się kluczem – myślą przewodnią kolekcji. To modowa opowieść o dwoistości ludzkiej istoty, naturze czasu i płynności granic między nimi.
Aspekt czasu w kolekcji – to kreatywna wizja, która szanuje przeszłość, ale nie jest jej lustrzanym odbiciem. To nowoczesne formy, przemyślane konstrukcje czasem zaburzane przez detal. To nowa jakość, nie osadzona w żadnym historycznym okresie czy wydarzeniu.
To także próba przekroczenia dwoistości płci, stworzenia estetyki, w której płeć jest zmienna - zmienna i myląca, a w tej migotliwości niezwykle atrakcyjna i pociągająca. Oczywiście nie oznacza to, że mam zamiar tworzyć rzeczy, które mogą nosić zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Wręcz przeciwnie - na przykład typowa męska marynarka dzięki nietuzinkowemu podejściu może stać się niezwykle kobiecą sukienką. Z drugiej strony, zarezerwowane zwykle dla kobiet podkreślenie talii i linia blisko ciała z niekonwencjonalną konstrukcją idealnie sprawdzają się w męskich garniturach czy koszulach uatrakcyjniając męską sylwetkę - wyjaśnia Mariusz Przybylski.
Kolekcja to według projektanta nowatorski look, w którym nie ma żadnych odniesień do kanonów mody charakteryzujących dane lata czy style. Są to nietuzinkowe rzeczy, które można określić jako nie pochodzące z żadnego miejsca, czasu, kultury czy tradycji. To zupełnie nowoczesne i kreatywne formy męskiego ubioru.
Ubrania zostały uszyte z tkanin najwyższej jakości, takich jak wełny, kaszmiry, jedwabie oraz ekskluzywne bawełny. Kolorystyka kolekcji to biel, czerń, szarości, a także granaty i akcenty czerwieni.
Poniżej w naszej galerii zdjęć można obejrzeć całą kolekcję i szczegółową fotorelację z pokazu.
Fot. MWmedia
Źródło: Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe