Zbliżające się lato zezwala na kontrolowany negliż - nagości są ubrane w przezroczystości w postaci koronek. Jedyny warunek dla tego trendu to duża doza odwagi oraz ładna jednolita bielizna. Oto jak prezentuje się ten wyjątkowo uwodzicielski trend...
Trend ten pojawił się w formie bieliźnianej pod koniec ubiegłego lata. Teraz z gorsetów i halek zmienił się w koronkowe i tiulowe kombinezony, sukienki, spódnice oraz spodnie. Jest łączony z każdym innym dowolnym trendem, od orientu po surowość formy futurystycznej. Ważne, by stosować go z precyzją, bo tutaj nie ma miejsca na omyłki. Pokazujemy jedną cześć, wykorzystujemy atuty, a resztę zakrywamy - bo o to chodzi, by ciekawić, a nie "podawać wszystko na tacy". Na wybiegu zobaczymy sporo nagich piersi, co w życiu codziennym jest nie do końca trafnym pomysłem. Pamiętajmy więc, by nosić bieliznę dobrej jakości, która może kontrastować kolorystycznie - to nada pazura całości stylizacji. Oto jak ten trend postrzegają poszczególne domy mody...
Lekkość baletnicy
Nagości skryte pod zabudowaną linią ubrań ekscytowały na pokazie Chloe. Wszytko było ubrane w motyw baletnicy. Inspiracja pojawiła się wraz z filmem "Czarny łabędź", jak widać można połączyć wielkomiejski szyk z sztuką filmową.
Dom mody Chloe postawił na neutralne kolory w postaci beżu, modnych bieli i mrocznych czerni. Najbardziej podobają się nam spódnice w prześwitujących motywach, pod którymi widnieją dopasowane kolorystycznie szorty.
Sweter zamiast koronki
Ciekawą alternatywą dla koronowych przezroczystości jest tekstura swetrów, wykonane z oddychających włóczek, ściegi i szerokie przestrzenie na wzór siatki, skutecznie odkryją to, co chcesz. Z takiego założenia wyszła popularna marka Stradivarius. Na pół prześwitujące swetry doskonale wpisują siew stylistykę lat 70-tych, które są obecnie bardzo na topie.
Bardzo ciekawą alternatywę można było również zobaczyć na wybiegu u Michaela Korsa. Jego tegoroczna kolekcja jest bardzo prosta, skłaniająca się w stronę natury. Przezroczystości w swetrzanej wersji pięknie komponowały się z długimi spódnicami, szortami. Do całości stylizacji modelki miały neutralne makijaże oraz wygodne sandały wykonane ze skóry.
Prześwit z kokardką
Projekty Sonii Rykiel podbijają świat i nic w tym dziwnego, w końcu są na naprawdę wysokim poziomie. Przezroczystości nabrały koloru, a dla odwrócenia "uwagi" większość stylizacji została ozdobiona wyrazistymi i soczystymi kokardami w talii. Całość jest idealnie zharmonizowana i bardzo kobieca, do tego dochodzą motywy orientu i piękne makijaże na lato.
Przyzwoita nieprzyzwoitość
Na nieco mniej odkrywającą wersję tego trendu postawiał dom mody Brioni. Modelki miały na sobie współczesne garnitury wykonane z wyrazistej koronki, podszytej ciemnym materiałem. Pojawiły się również bardziej pikantne propozycje, jak czarna kreacja z naszyjnikiem z rogów - interesująca i seksowna.
Futurytyczna nagość
Bajecznie futurystyczne kreacje w motywie przezroczystości można było obejrzeć na pokazie nieżyjącego McQueena. Uczniowie dzielnie podtrzymują wielkość projektanta, wykonując jego wcześniej niedokończone projekty. Kolekcja całkowicie odmienna od wszystkiego, co oferują obecne domy mody, niesie ze sobą zachwyt. Modelki oprócz niezwykłych kreacji miały nietypowe fryzury i kosmiczne wręcz makijaże.
(Nie)grzeczna uczennica
Kolejnym ciekawym pokazem oferującym trendy przezroczystości można było obejrzeć na wybiegu domu mody Charlesa. Modelki miały na sobie proste szkolne kroje połączone z trendami lat 60-tych, masywnymi butami w stylu lat 70-tych. Charakteru nadawały niesfornie roztrzepane fryzury.
W każdej kreacji pojawiły się przezroczystości i mimo, że modelki były zapięte pod samą szyję, Całość była bardzo seksowna i zmysłowa.
Kwiaty na ciele
Mnóstwo koronek oraz przezroczystości w deseniu kwiatowym pojawiło się w najnowszej kolekcji od D&G. Modelki miały koronkowe falbaniaste spódnice, gorsetowe bluzki oraz bajecznie falujące suknie również zwieńczone falbankami. Kwiaty obsypały całość projektów, na przemian z drobną kratą - jaka najczęściej pojawiała się na butach.
Prosto, prościej
Maksymalnie krótkie szorty oraz maksymalnie prześwitujące koszule paradowały na pokazie Max Mary. Proste linie i surowość formy została ożywiona kolorami pomarańczy oraz beżu, pojawiały się również drobne motywy w odcieniach zieleni. Modelki miały idealnie gładkie włosy, a ich makijaż był minimalny.
Bad Girls
Znacznie bardziej odważne propozycje ubrane w niewinnie formy trendów lat 70-tych zostały zaprezentowane na pokazie domu mody YSL. Ubrudzone kolory zostały zainspirowane wieczorną grą świateł. Nie zabrakło finezyjnych wiązań, falban i kwiatowych deseni, które dzielnie zdobiły suknie i topy. Co ciekawe, modelki miały intensywnie podkreślone usta w kolorze wina oraz płaskie sandały.
Nagości w kampaniach
Koronki, szydełka i skóra to dobre połączenie, co raz częściej pojawiające się w modzie ulicznej.
W drapieżniejszej wersji dochodzą do tego paski z pokazu Lanvina.
Dla mniej odważnych proponujemy szukać przezroczystości w rękawach i dołach spódnic. Sukienki w tym motywie zasługują na dodatkową halkę, a nawet sama halka idealnie posłuży za główny element stylizacji - nałożona na przykład na bokserkę i dopasowane szorty. Wszytko zależy od twojej inwencji. Ostatnio w magazynach mody można obejrzeć na pół prześwitujące suknie, na które zakładamy tuniki bez rękawów i przepasamy je masywnym paskiem w talii.