Zamiast klasycznych czółenek - ciężkie buty z szerokimi cholewkami, do tego asymetryczna czarna spódnica, bikerska kurtka, zawadiacki kapelusz i lotnicze okulary. Bardzo nam się spodobała nowa Weronika, bo taki styl świetnie pasuje do jej wyrazistej urody. Na wieczór aktorka wróciła jednak do swego dawnego ja - pojawiła się w małej białej, z drobnym, satynowym puzderkiem w dłoni i na szpilkach. Choć i w tym wydaniu wyglądała dobrze poranna Weronika bardzo nas zafascynowała. Liczymy na więcej takich odważnych, modowych ruchów zza oceanu. A wam, która Rosati bardziej przypada do gustu?
1
z
3
fot. ONS
Weronika Rosati na Festiwalu Filmowym w Gdyni 2012
2
z
3
fot. ONS
Weronika Rosati na Festiwalu Filmowym w Gdyni 2012
3
z
3
fot. ONS
Weronika Rosati na Festiwalu Filmowym w Gdyni 2012