Czasem nas szokują, czasem zaskakują a czasem przyprawiają o ból głowy. Prezentujemy najdziwniejsze stylizacje - bo niestety na miano kreacji nie zasłużyły - gwiazd polskiej i zagranicznej sceny.
Podziwianie zacznijmy od stylizacji zza między. Stringi stały się fragmentem imagu Shalom Harlow bohaterki komedii „Jak stracić chłopaka w 10 dni”. Modelka Agyness-Deyn w różowej satynowej sukience i futrze przypomina modny koszmar minionej zimy.
Styl Amy Winehouse nikogo już chyba nie dziwi. Gorzej natomiast wyglądają wnuczki Elżbiety II, księżniczki Eugenie i Beatrice - córki księcia Yorku Andrzeja z małżeństwa z Sarah Ferguson. Ich przedziwne kapelusze to prawdopodobnie część wielkanocnej tradycji. Przynajmniej taką mamy nadzieję.
Jak widać po prawej, nawet Kate Hudson ma czasem gorsze włosy...
Lindsay Lohan zapomniała, że stylizacja z westernu wymaga większego wysiłku. Melanie B z kultowego Spice Girls postawiły na wieczorową kreację z kapturem. Efekt? Skrajne politowanie.
Mischa Barton wygląda modnie, ale jej ubiór nie pasuje do figury. Opaskę mogła sobie odpuścić, ponieważ z nią wygląda jak następczyni Abby. Stylizacje znikającej i pojawiającej się Gosi Andrzejewicz raz po raz wołają o pomstę do nieba. Wokalistka wygląda trochę jak własna ciotka, sukienka za długa i wątpliwe wzory. Mało sceniczny look.
Najlepiej było by gdyby Maria Niklińska zdecydowała się na jeden rodzaj dzwonów, albo na górze, albo na dole. Poza tym bardzo dziewczęco jak na 27-latkę.
Marszczenia Gosi Teodorskiej trudno uznać za właściwe. Powodują niepotrzebne zamieszanie, nie wnosząc niczego ciekawego. Zupełnie odradzamy również kolejne wcielenia aktorki.
Ostrzenia dla miłośników dobrego smaku. Parząc na folkowa stylizację Sary May trudno powstrzymać się od śmiechu.
Puchowa kurtka w wersji XXL, okropna fryzura i plecak... Kamińska złamała wszystkie panujące kanony mody niczym Dominika Gawęda z Blue Cafe.
Anna Powierza wygląda jak wielki worek na prezenty. Jedyne co ją usprawiedliwia to świąteczna atmosfera. Teodorska wylądowała chyba na tej samej imprezie. Czyżby szaloną bibliotekarkę stworzyła 70-letnia babcia?
Ania zdaje się mówić : „Bardzo lubię moje zasłony, dlatego zawsze je ze sobą zabieram”. Norbi najwyraźniej dobrze czuje się w strojach dla dzieci do lat dziesięciu.
Wątpliwa koszula kompozytora i równie koszmarna fryzura wielu widzów porannego programu wprowadziła w oniemienie. Tęsknimy za platynowym paziem Rubika.
Beata Sadowska w kreacji w napompowanej kreacji wygląda po prostu strasznie, ale jeżeli wybierasz się na basen to możesz zaryzykować stój, który być może uratuje cię przez utonięciem. Tym razem tunika jest absolutnie zbędna.
Czyżby nasza podwórkowa Doda wróciła z wycieczki śladami Picassa? Są takie kreacje, które uchodzą tyko z nią w roli głównej. Lepiej nie próbuj jej naśladować.
Marysia wygląda trochę jak siostra Avril Lavigne. Bardzo możliwe, że strój na imprezę Playboya to właśnie ona jej zaprojektowała.
Stylizacja Aleksandry Lindy, córki Lidii Popiel i Bogusława Lindy wywołała spore poruszenie na salonach. Niestety bardziej kompromitujące. Klapa za klapą.
Katarzynie Figurze proponujemy po prostu zabrać okulary. Paweł Małaszyński okazał się fanem rozpadającej się panny młodej. Do tego jeszcze ten warszawski kaszkiecik. Czy w tym wydaniu kobiety nadal będą do niego wzdychać?
Krytyk filmowy, Tomasz Raczek zdaje się prezentować najnowsze zdobycze ze stadionu 10-lecia. Styl, podobnie jak muzyka Pawła Kukiza zatrzymały się dziesięć lat temu. Póki co na powrót sceniczny nie mamy co liczyć.
Motylki z brzucha księżniczki Beatrice powędrowały wprost na głowę. Rihanna do niedawna uważana była za znawczynię stylu. Dzisiaj jej wcielenia bardziej męczą niż cieszą. Zalecamy odpoczynek i refleksję nad własną twórczością.
fot. mwmedia, thegloss.com, .osoblog.tv