1
z
10
fot. FREE
Brokatowe buty jak z "Czarnoksiężnika z krainy Oz" zdominowały kluby i imprezy. Stopy błyszczały w tym roku bardziej niż zwykle, a odrobina kiczu stała się modowym fetszem.
2
z
10
fot. FREE
Futrzane czapki nosiły w tym roku najbardziej stylowe kobiety. Zamiast synonimem syberyjskich zim zostały synonimem luksusu.
3
z
10
fot. FREE
Głęboki morskie odcienie , na długo zapomniane przez modę stały się w 2011 kolorem roku! Gościły na ubraniach, dodatkach, paznokciach a nawet futrach!
4
z
10
fot. FREE
Grzeczne kołnierzyki zawojowały w tym roku nie tylko biura i szkoły. Dzięki odważnym zdobieniom pokazały się nawet na wieczorowych kreacjach.
5
z
10
fot. FREE
Gwiazdki - to bezsprzecznie deseń roku, a to za sprawą Dolce & Gabbnaa. Kwiaty, etno wzory, paski, to powtarza się co roku. Ale oto nadeszła nowość. Ten rok był spod bardzo stylowej gwiazdy!
6
z
10
fot. FREE
Wężowy wzór wyparł panterkę i pokazał jak bardzo jest uniwersalny. Zamiast zostać jak zawsze na butach i torbach wdarł się szturmem na spodnie, a nawet tiulowe sukienki.
7
z
10
fot. FREE
Kolorowe paski z letniej kolekcji Prady inspirowały niemal wszystkie sieciówki i odebrały palmę pierwszeństwa marynarskim klimatom.
8
z
10
fot. FREE
Lata 70. - przychodzą i odchodzą W tym roku były na topie. Filcowe kapelusze z szerokim rondem, koturny, dzwony. - po to wszystko z rozrzewieniem sięgałyśmy w 2011
9
z
10
fot. FREE
Neonowe kolory opanowały szaro-bure miasta. Odblask był synonimem bycia trendy. Od elektrycznej pomarańczy po wściekłą zieleń IB było wszystko co rzucało się w oczy!
10
z
10
fot. FREE
Ażurowe kropki powołała do życia Stella McCartney i od razu świetnie się przyjęły. Od pojawienia się w jesiennej kolekcji są imprezowych hitem na wszystkich kontynentach!