Inspiracje męskim strojem od dłuższego czas trzymają się mocno. Na wybiegach wciąż królowały marynarki i garnitury. W tym sezonie czerpiemy wzorce już nie tylko z ułożonych biznesmenów. Projektanci wzięli na warsztat roboczy męski uniform.
Chcesz być na czasie? Przeobraź się w stewardesę czy boya hotelowego, którego szczególnie upodobał sobie Marc Jacobs, pracujący także dla Louis Vuitton.
Skompletowanie takiego stroju nie jest trudne. Wystarczy marynarka i i podobne spodnie, ale zrezygnuj z typowych garniturowych materiałów. Postaw na granat, biel, wstawki materiału, wszystko to co twoją stylizację bardziej niż do biznesowego garnituru przybliży do munduru.
Do takiej stylu idealnie pasują rękawiczki, męskie buty jak oficerki czy jazzówki. W dodatku coś służbowego na głowie będzie jak wisienka na torcie.
1
z
4
Na zdjęciu: granatowa marynarka i spodnie Zara, czapka kapitańska Allegro, rękawiczki River Island
2
z
4
Na zdjęciu: czarno-białą marynarka Zara, spodnie capri River Isalnd, toczek Marks&Spencer, buty Dash44
3
z
4
Na zdjęciu: sukienka z guziakami Dorothy Perkins, płaszczyk Topshop, żakiet New Yorker, skórzane rękawiczki Topshop
4
z
4
fot. FREE
Od lewej: Boy hotelowy (Marc Jacobs), Kapitan (Moschino), Szofer (Louis Vuitton, kamerdyner (Ralph Lauren) - kolekcje jesień-zima 2011/2012