Martin Margiela - tajemniczy projektant

Najbardziej tajemniczy projektant wszech czasów. Niektórzy wątpią w jego istnienie, choć rzekomo nie powinni. Jako pierwszy przecierał szlaki w tzw. "trash fashion". Jego dzieła intrygują tak samo, jak on...
/ 29.12.2010 06:21

Najbardziej tajemniczy projektant wszech czasów. Niektórzy wątpią w jego istnienie, choć rzekomo nie powinni. Jako pierwszy przecierał szlaki w tzw. "trash fashion". Jego dzieła intrygują tak samo, jak on...

Martin Margiela urodził się 9 kwietnia 1957 roku w Belgii. Z jego życiorysu wiemy nie wiele, gdyż nie udziela wywiadów, a każde jego działanie jest objęte tajemnicą. Pracował z największymi, między innymi z Jeanem Paulem Gaulitierem, znanym ze swojego oryginalnego stylu (kolaże międzykulturowe). Z tego co wiemy na pewno to fakt, że Martin studiował na królewskiej Akademii sztuk pięknych i rok po jej ukończeniu (1979) przeprowadził się do Paryża.

Tam zaprezentował wspólną kolekcję wraz z Jenny Meirensem. Po dziesięciu latach otworzył salon sygnowany swoim nazwiskiem. Od tego momentu zaskakiwał świat swoimi pomysłami. Na jego pokazie modelki były ubrane w białe płótna, a na nogach miały umoczone farbą skarpetki. Uznano to za przekaz i szczyt wizjonerstwa...Margiela zaskakiwał dalej i do następnej kolekcji wykorzystał płótno, po którym stąpały modelki z jego pokazu.

Projektant wykorzystuje nietypowe materiały do wytwarzania swoich niecodziennych kreacji. Lubi łączyć miękkość tkanin z twardymi tworzywami. Przywiązuje bardzo dużą uwagę do szczegółów i wbrew pozorom (jak na pierwszy rzut oka widać) jest znakomitym krawcem. Każda jego kolekcja budziła duże emocje. Świat kochał go coraz bardziej, jego kreacje były ukazywane w największych magazynach mody i są traktowane jako dzieła sztuki. W 1997 roku podjął współpracę z domem mody Hermes i zaprojektował dla nich dodatki. Współpraca ta budziła wiele podejrzeń i kontrowersji, gdyż uważano,że tak naprawdę twórca jest wymysłem świata mody, a jego tajemniczość jest chwytem marketingowym. Niemniej jednak dodatki odniosły sukces i sprzedawały się jak świeże bułeczki. Dom mody Hermes znany ze swych tradycji ponownie zwrócił na siebie uwagę świata mody.

Jeszcze nikomu nie udało się zrobić zdjęcia Margieli, nikt nie przeprowadził z nim wywiadu. Dotychczas zgodził się jedynie na artykuł prasowy w Vougu oraz na nakręcenie swojej pracowni. Zobaczcie co dzieję się u Mistrza w ogródku:

Martin Margiela

Martin Margiela

Redakcja poleca

REKLAMA