Sylwestrowe szaleństwo zbliża się dużymi krokami. W tym roku na parkiecie znów królować będą połyskliwe sukienki, ozdobione błyszczącymi elementami lub frędzlami. Nie zabraknie także klasycznej balowej tafty i jedwabiu. Nie każda z nas lubi jednak ten cały sylwestrowy blichtr.
Dlatego dla kobiet ceniących elegancję, styl i klasę mamy nieśmiertelną małą czarną, w sam raz na wystawne przyjęcie, ale i prywatkę w gronie znajomych. Wielka Coco Chanel postawiła na prostotę i za to pokochały ją miliony kobiet. Jej projekty, choć niekiedy wręcz ascetyczne, sprawiły, że kobiety poczuły się naprawdę piękne. Oprócz dzianinowych kostiumów, klasycznych prochowców, pięknej biżuterii z pereł oraz niebanalnych kapeluszy, Chanel zostawiła po sobie także wiecznie modną „małą czarną”, która dzięki swej prostocie stanowi doskonałą bazę dla kobiecej urody.
„Tworząc najnowszą kolekcję Gatta Bodywear zaczerpnęliśmy z dorobku słynnej Coco. Chcąc dać kobietom odrobinę luksusu w przystępnej cenie sięgnęliśmy po przyjemne w dotyku, lekko połyskujące tkaniny, idealnie dopasowujące się do każdej sylwetki. Tak powstała linia czarnych sukienek, w sam raz na spotkanie biznesowe, jak i wielkie przyjęcie” – powiedziała Małgorzata Barton, Szef Marketingu Gatty.
