Brittany postawiła na naturalny, stonowany makijaż. Zamiast eksperymentować z cieniami przeniosła ciężar na mocno wytuszowane, długie rzęsy. Pomadka, niby naturalnego koloru ust wspólgra kolorystycznie z odcieniem sukni i lakieru do paznokci tworząc zamkniętą całość. Do tego dyskretnie ułożone, opadające na ramiona włosy, podtrzymywane niby od niechcenia biżuteryjną klamrą, które podkreślaja młodzieńczy i dziewczęcy look.
1
z
5
fot. ONS
Brittany miała na sobie różową sukienkę od Lela Rose, wartą 1100$. Asymetryczna kreacja na jedno ramie idealnie wpisuje się w wiosenne trendy, podobnie jak falbany i marszczenia przy dekolcie, które dodatkowo, optycznie powiększając biust. Atłasowy pasek, który podkreśla talię jest częścią oryginalnej kreacji.
2
z
5
fot. ONS
Brittany wybrała do różowej kreacji błyszczące, ale spokojne w stylistyce dodatki, takie jak ciekawe, paskowe sandałki na wysokim obcasie (niestety odrobinę za duże)
3
z
5
fot. ONS
... i prostą torebkę do ręki typu "cube". W okolicy szyi i dekoltu Brittany zrezygnowała z biżuterii, która konkurowałaby z żabotem sukienki. Zamiast tego udekorowała pierścieniem palec wskazujący lewej ręki. Dla równowagi na drugą rękę włożyła bransoletę z kryształkami Swarovskiego, indspiroiwaną motywami egipskimi.
4
z
5
fot. ONS
Brittany Snow
5
z
5
fot. ONS
Brittany Snow i Brain Rotthman