Tego roku Dior proponuje nam podróż po stylu lat 30-tych. Dokładniej w czasy mody brytyjskiej za panowania króla Edwarda VIII. Tweedy, futra oraz pióra zdobią kroje wyszczuplające i wydłużające sylwetkę. Zobaczmy, jak prezentuje się najnowsza kolekcja Diora na okres jesień-zima 2011/2012.
Elegancja jest zawsze modna. Projekty Diora są doskonała fuzją klasyki i współczesności. Dopasowane żakiety, ołówkowe kuse spódnice, warstwowość i kontrastujące ze sobą kolory służą współczesnym kobietom za ideał. Jako jedne z niewielu domów mody co roku zachwyca swoimi propozycjami, które przede wszystkim mają upiększać i podkreślać kobiece walory. Niezależnie od wieku ta kolekcja pasuje nam wszystkim.
W najnowszych propozycjach widać fascynację trendami lat 30-tych, 50-tych oraz 70-tych. Kreacje są niezwykle kobiece, mimo wyrazistych myśliwskich nut. Brązy, fiolety, szarości i beże prezentują się doskonale, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy stanowią alternatywę dla chłodnych barw. Zobaczmy, jak prezentuje się kolekcja na wybiegu.
Lata 70-te w przepychu
Warstwowość łączy w sobie tweedy, futra, delikatne materiały oraz masywność skóry. Oto doskonały przykład jak mimo chłodnej pory, można wyglądać równie powabnie jak wiosną.
W propozycjach nie brakuje zamszu oraz jedwabiu. Trzeba przyznać, że kreacje z futrami wyglądają zjawiskowo, my oczywiście popieramy tylko sztuczne futra. Kapelusze pozostają z nami do kolejnego sezonu letniego, ponieważ doskonale równoważą sylwetkę i proporcje stylizacji.
Biele i popiele
Ten czysty kolor skutecznie rozkochał w sobie trendy na jesień-zimię 2011/2012. Lekkie kreacje, tworzą sylwetkę niemal niebiańską. Modelki wyglądały w nich zachwycająco. Liczą się pióra, tasiemki, falbanki oraz subtelne prześwity.
Jenak oprócz bieli pojawiły się kremy, szarości oraz delikatne odcienie turkusów. Cieniowanie na wzór gradientów będą należeć do najważniejszych trendów przyszłego roku, dlatego już teraz warto zwróć uwagę na kreacje w tym stylu.
Kraty
Kraty i krateczki wracają niczym bumerang każdej zimy. Jednak aby nie popaść w rutynę, zmienną się ich kolory, wyrazistość oraz styl. Modne będą karty równe, z subtelnymi dodatkowymi liniami. Typowa szkocka krata odchodzi do lamusa.
Oprócz tego nie zabrakło wzorów typowych dla lat 70-tych. Wzornictwo w stylu boho zalało spódnice, sukienki oraz bluzki. Bogate wzornictwo zestawione z równie wyrazistymi nadrukami będzie należeć do najważniejszych trendów nadchodzącego sezonu.
Erotyczna czerń
Czarne suknie na wzór halek wyglądają nieziemsko, trendy przezroczystości prześlizgnęły się więc do kolejnego sezonu. Kolejną alternatywą są białe kreacje zdobione czarną koronką.
Falbanka
Kolejne kreacje noszą się z strukturą falbanki. Wyrazista, lecz dość drobna idealnie nadaje się do szczupłych kobiet, którym brakuje typowo kobiecych krągłości. Również falbanki układane w pęki róż są częstym motywem kreacji na nadchodzący rok.
A wam które trendy ukazane na pokazie Diora odpowiadają najbardziej?
