Za nami kolejna gala Teen Choice Awards. Jak było do przewidzenia deszczem nagród obsypano ostatnią część Harry'ego Pottera, cieszący się dużą popularnością serial "Pamiętniki wampirów", jak również młodych idoli nastolatków - Taylor Swift, Selenę Gomez oraz Justina Biebera. Jak gwiazdy prezentowały się na niebieskim dywanie?
Taylor Swift, Justin Bieber i Selena Gomez
Taylor Swift jak zwykle królowała w kategoriach country. Uznano ją też najlepszą wokalistką i gwiazdą ubiegłego roku. Zdobyła też statuetkę w kategorii Najlepiej Ubrana na Czerwonym Dywanie. I coś w tym jest. 21-letnia piosenkarka wie, jak podkreślić swoją urodę. Na niebieskim dywanie gali Teen Choice Awards zaprezentowała się w białej sukience Raphaela Cennamo. Talię podkreśliła srebrnym paskiem. Dobrała do tego szpilki Fendi oraz biżuterię Neil Lane. Wyglądała ślicznie, lecz mogłoby być lepiej, gdyby zdecydowała się na nieco delikatniejszy makijaż oka.
Selena Gomez, okrzyknięta Najlepszą Laską ubiegłego roku, jak na najlepszą laskę przystało wyglądała olśniewająco w złotej kreacji z atelier Erin Fetherson. Jej partner (albo i nie, bo kto nadąża za tymi plotkami o rozstaniach i powrotach), który odebrał statuetki w kategoriach Najlepszy Wokalista, Najlepsze Ciacho, Gwiazda Twittera oraz Najlepszy Serialowy Czarny Charakter (za epizod w CSI) postawił na ciemne spodnie, koszulę w kolorze pudrowego różu, czarną kamizelkę oraz muszkę, odpiętą, co by nie wyglądać na sztywniaka. Jak podoba się Wam Justin w tym wydaniu?
Siostry Kardashian
Na takiej gali nie mogło oczywiście zabraknąć sióstr Kardashian. Pięć minut nie trwa wiecznie. Przedsiębiorcze siostry pojawiają się więc wszędzie, byleby o nich pisano. A jest i oczym pisać, bo Kardashianki nie jednemu mogłyby udzielić lekcji dobrego stylu.
Kim wybrała biało-czarną kreację od Givenchy, Khloe pojawiła się w drapieżnej sukience Roberto Cavalii, a Kourtney w chabrowej, zwiewnej sukience Blaque Label. Która z nich prezentowała się najlepiej?
Ekipa "Pretty Little Liars"
Galę swoją osobą uświetniły także aktorki znane z serialu "Pretty Little Liars". Shay Mitchell postawiła na satynową, czerwoną koszulę oraz cekinową spódnicę DKNY. Dobrała do tego czarne szpilki Giuseppe Zanotti oraz torebkę Jimmy Choo. Troian Bellisario wybrała długą, zwiewną suknię Marii Lucii Hohan.
Ashley Benson oraz Lucy Hale, podobnie jak Shay Mitchell, postanowiły wyeksponować swoje zgrabne nogi. Pierwsza z nich założyła żółto-czarną sukienkę Alice + Olivia. Wyglądała zniewalająco, zupełnie inaczej niż grana przez nią Hanna. Druga postawiła na cekinową kreację od Cengiz Abazoglu. Która z nich wyglądała najlepiej?
Blake Lively, Kaley Kuoco, Avril Lavigne i Demi Lovato
Gwiazda najmodniejszego serialu ostatnich lat - Blake Lively - postawiła na modny w tym sezonie oranż. Pomarańczową sukienkę Gucci zestawiła z zabawnymi kolczykami Lorraine Schwartz oraz szpilkami Christina Louboutin. Warto dodać, że aktorka odebrała nagrodę za rolę Sereny van der Woodsen. Fani "Plotkary" muszą być wniebowzięci! Kaley Kuoco, która w tym roku została nominowana do nagrody Teen Choice Awards za szalenie zabawną kreację aktorską w serialu "Teoria wielkiego podrywu" pojawiła się na niebieskim dywanie w dość ciekawej sukni Rebecci Taylor. To bez dwóch zdań jedna z najciekawszych i najlepszych kreacji, którą można było zobaczyć na tegorocznej gali.
Avril Lavigne, która pomimo dwudziestu siedmiu lat w dalszym ciągu kreuje się na zbuntowaną nastolatkę, o dziwo nie postawiła na róż, a czerń. Piosenkarka nałożyła sukienkę swojego projektu, stając się tym samym chodzącą reklamą marki Abbey Dawn. Wyglądała zadziwiająco dobrze! W przeciwieństwie do Demi Lovato, która jako jedna z niewielu zaliczyła dość poważną wpadkę zakładając żółtą, koronkową kreację BCBG. Czy ktokolwiek może wyglądać w tej babcinej narzucie?
Tyra Banks, Fergie, Ashley Green i Zoe Saldana
Na gali Teen Choice Awards pojawiła się także Tyra Banks, którą nominowano do nagrody w kategorii Osobowości telewizyjne. Modelka, która pomimo tego, iż powolnymi krokami zbliża się do 40-stki, w dalszym ciągu ma świetną, godną pozazdroszczenia figurę. Nic dziwnego, że postanowiła ją podkreślić nakładając skórzany kombinezon od Thierry'ego Muglera. Wyglądała niesamowicie dobrze! Tak samo zresztą jak Fergie, która na tę okazję przyodziała się w gwieździstą kreację duetu Dolce & Gabbana.
Ashley Green podobnie jak Kim Kardashian postawiła na klasykę i zaprezentowała się w biało-czarnej sukience Givenchy. Na szczęście innej. W końcu żadna z gwiazd nie chciałaby zaliczyć takiej wpadki, nawet na niebieskim dywanie! Wyglądała olśniewająco! A może nawet lepiej od Zoe Saldany, która tym razem postawiła na suknię Lanvin. Coś nie gra w jej stylizacji. Może ten pasek wokół talii?
Luzacy na niebieskim dywanie
Podczas gdy panie jak zwykle stawają na rzęsach, by wyglądać olśniewająco, panowie potrafią pozwolić sobie na odrobinę luzu. Najlepszym tego przykładem sa Tom Felton, Rupert Grint oraz Taylor Lautner. Chłopaki wyglądali całkiem normalnie. Rupert, jak widać, zaaklimatyzował się w LA. Od każdej reguły są jednak wyjątki, a w tym wypadku jest tu wystrojony od stóp do głów Jason Derulo.
Fot. PR Photos